Grzegorz Braun zgasił świece chanukowe. Zobacz wideo z incydentu

Oprac.: Łukasz Noszczak
Poseł Grzegorz Braun (Konfederacja) zgasił świecę menorę chanukową ustawioną w Sejmie. Korytarze parlamentu w jednej chwili zostały wypełnione proszkiem z gaśnicy, której użył polityk. Po kilku minutach od incydentu marszałek Sejmu Szymon Hołownia wykluczył Grzegorza Brauna z obrad.

We wtorek w Sejmie odbywała się uroczystość poświęcona świętu Chanuki, które upamiętnia dzieje zapisane w I i II Księdze Machabejskiej, poświęcone wojnie wyzwoleńczej w 164 r. p.n.e. Zapalanie światła jest jedną z najważniejszych czynności Chanuki. Pierwszego wieczoru po zachodzie słońca gospodarz domu zapala świecę główną i święcę pierwszą. Drugiego dnia zapala znowu świecę główną i pierwszą oraz drugą itd. Świece zapala się od lewej strony.
Święto w Sejmie zakłócił Grzegorz Braun. Poseł Konfederacji w pewnym momencie podszedł do zapalonych świec chanukowych i użył gaśnicy.
Grzegorz Braun gasi świece chanukowe. Wideo z incydentu:
Święto Chanuki w Sejmie. Grzegorz Braun zgasił świece, został ukarany
Kilkadziesiąt minut po tym incydencie marszałek Szymon Hołownia powiedział, że prezydium Sejmu ukarało posła Brauna odebraniem połowy uposażenia na trzy miesiące i całości diety na pół roku. Prezydium upoważniło Kancelarię Sejmu do złożenia zawiadomień do prokuratury.
- Dzisiaj na terenie Sejmu, zarówno w holu głównym jak i na sali obrad, miały miejsce zachowania skandaliczne, zachowania hańbiące, nie tylko Sejm RP, ale i nas wszystkich, którzy w nim pracujemy - powiedział Szymon Hołownia.
Według niego ucierpiał również "majestat Rzeczypospolitej - otwartej, tolerancyjnej, będącej domem dla każdego, kto chce tutaj mieszkać i tego szacunku oczekuje".