Dziesiątki milionów subwencji dla PiS. Zaskakująca decyzja PKW
Państwowa Komisja Wyborcza odroczyła obrady ws. sprawozdania finansowego komitetu PiS - ustalił Polsat News. Obrady zostały przełożone do czasu systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz sędziów biorących udział w orzekaniu tej izby.
Informację o odroczeniu obrad w sprawie sprawozdania finansowego komitetu Prawa i Sprawiedliwości ustaliła reporterka Polsat News, Agnieszka Witkowicz-Matolicz.
Podjęcie decyzji ws. subwencji dla partii Jarosława Kaczyńskiego odroczono do czasu "systemowego rozwiązania sprawy neosędziów". Jak dodała dziennikarka, nie jest to kwestia tygodni, a raczej miesięcy.
Co z subwencją dla PiS? PKW odroczyła obrady
Za odroczeniem poniedziałkowych obrad głosowało pięciu członków PKW, a czterech opowiadało się za kontynuowaniem posiedzenia.
- Dyskusja trwała blisko dwie godziny. Najczęściej była to kwestia tych argumentów, które już od kilku miesięcy zostały podnoszone w trakcie posiedzeń, dotyczących statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN i sędziów orzekających w tej izbie - mówił podczas spotkania z dziennikarzami Sylwester Marciniak, przewodniczący PKW. Jak dodał, "mimo wcześniejszych sygnałów, że nie wszyscy członkowie będą uczestniczyć w dzisiejszym posiedzeniu", okazało się, że frekwencja była stuprocentowa.
W ocenie Marciniaka uregulowanie statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej "nie jest realne w najbliższym czasie". - Wszyscy twierdzą, że czekamy na wybory prezydenckie, żeby ruszyła ewentualna maszyna ustawodawcza (...), natomiast ten wniosek w głosowaniu po burzliwej dyskusji uzyskał większość - dodał.
- Jest to o tyle niebezpieczna sytuacja, że za moment, po 15 stycznia, powinny ukazać się postanowienia marszałka Sejmu o zarządzeniu wyborów na prezydenta, które powinny się odbyć w maju (...) i wiadomo, że w tym momencie, wszystkie kwestie odmowy rejestracji komitetu wyborczego, przyjęcia zawiadomienia, czy rejestracja kandydata, będą zaskarżane do SN, co wynika z przepisu i konstytucji - mówił Sylwester Marciniak.
Subwencja PiS pod znakiem zapytania. Sąd Najwyższy odrzucił decyzję PKW
W środę Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uwzględniła odwołanie Prawa i Sprawiedliwości na decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego tej partii za kampanię wyborczą 2023 roku.
- Sąd Najwyższy wskazał, że (...) w treści uchwały i w jej uzasadnieniu Państwowa Komisja Wyborcza w żaden sposób nie sprecyzowała, na czym miałoby polegać spełnienie przesłanek czynów określonych w tych przepisach Kodeksu wyborczego - wskazał wówczas rzecznik SN Aleksander Stępkowski i zaznaczył, że PKW ma obowiązek przyjęcia sprawozdania PiS.
Zanim Sąd Najwyższy rozpatrzył skargę PiS Państwowa Komisja Wyborcza złożyła wniosek o wyłączenie z rozpatrywania sprawy Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, ponieważ zasiadają w niej sędziowie powołani przez Krajową Radę Sądownictwa po 2017 roku, czyli już po reformie PiS. SN odrzucił jednak tę prośbę.
PKW nie przyjęła sprawozdania ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego, ponieważ dopatrzyła się nieprawidłowości finansowych z czasu kampanii w wyborach parlamentarnych z 2023 toku. Ostateczne odrzucenie sprawozdania skutkowałoby odebraniem formacji trzyletniej subwencji na utrzymanie partii wynoszącej ponad 75 milionów złotych.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!