Donald Tusk skomentował sprawę ministra. "Magiczny wieczór"

Dawid Szczyrbowski

Oprac.: Dawid Szczyrbowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Zły
angry
Lubię to
like
3,1 tys.
Udostępnij

Donald Tusk skomentował sprawę sobotniego wystąpienia Marcin Kierwińskiego. Premier nawiązał do zwycięstw Igi Świątek oraz Lechii Gdańsk. "Boska Iga 2:1, moja Lechia 3:0, no i Kierwinski 0.0. Magiczny wieczór" - napisał lider KO.

Donald Tusk
Donald TuskARIS OIKONOMOU / AFP POOLAFP

We wpisie w mediach społecznościowych Donald Tusk nawiązał do zamieszania związanego z publicznym wystąpieniem Marcina Kierwińskiego.

W sobotę przypadał Dzień Strażaka. Na placu Piłsudskiego w Warszawie odbyły się centralne obchody z okazji tego święta. Na miejscu obecny był m.in. prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, a także szef MSWiA Marcin Kierwiński.

Przemówienie ministra wzbudziło niepokój o stan jego zdrowia. Polityk KO mówił niewyraźnie i niepewnie. Fakt ten zwrócił uwagę użytkowników mediów społecznościowych, a w sieci szybko zaczęło roić się od pytań i komentarzy na temat kondycji kandydata Koalicji Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego.

Donald Tusk po zamieszaniu z ministrem. "Magiczny wieczór"

Kierwiński postanowił odpowiedzieć krytykom i udał się na komisariat policji. "Natychmiast udałem się na komendę policji, gdzie zbadano mnie alkomatem" - relacjonował szef MSWiA.

Urządzenie wskazało, że przedstawiciel KO jest trzeźwy. Wieczorem Donald Tusk postanowił połączyć sprawę z sobotnimi sukcesami sportowców. Przypomniał, że Iga Świątek wygrała turniej w Madrycie, a jego ulubiony klub Lechia Gdańsk odniósł wyraźne zwycięstwo i jest blisko awansu do ekstraklasy.

"Boska Iga 2:1, moja Lechia 3:0, no i Kierwinski 0.0. Magiczny wieczór" - skwitował szef rządu.

Dzień Strażaka. Minister się tłumaczy

Krótko po swoim przemówieniu Marcin Kierwiński tłumaczył zamieszanie w rozmowie z mediami. - Akurat był straszny pogłos na tych uroczystościach i coś zdarzyło się z mikrofonem - oświadczył minister i dodał, że "Wszystko jest w najlepszym porządku".

Dopytywany przez reporterkę Polsat News o to, czy nie ma zamiaru zrobić sobie prewencyjnych badań odpowiedział, że nie, ponieważ czuje się bardzo dobrze.

Szef MSWiA podkreślił, że "jeśli ktoś chce wykorzystywać problemy techniczne do swojej brudnej polityki, to sam sobie wystawia świadectwo". - Nie ma tutaj drugiego dna, po prostu błąd techniki, zdarza się - zaznaczył.

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Prezydenci i premierzy" o CPK: Mamy problem, żeby ustalić co chcą budowaćPolsat NewsPolsat News
Przejdź na