Całą noc walczyli przy uszczelnianiu wałów. Worki trzeba było wozić quadami
W gminie Wińsko trwała całonocna walka z uszczelnianiem wałów, które zaczęły przesiąkać. W akcję zaangażowali się mieszkańcy oraz strażacy, na pomoc ruszyli również żołnierze WOT. Prace utrudniał brak utwardzonych dróg, przez co worki z piaskiem wożono quadami.
Gmina Wińsko (pow. wołowski) znajduje się ok. 30 km na północny-zachód od Brzegu Dolnego. Także tam dotarła fala kulminacyjna na Odrze.
Powódź 2024 Gmina Wińsko umacnia wały. Woda przesiąka
Mieszkańcy znajdujących się nad rzeką wsi już kilka dni temu ruszyli umacniać wały. Woda zaczęła się jednak przesączać. Jak twierdzi wójt gminy Wińsko Jolanta Krysowata-Zielnica, wały przez lata były zaniedbane.
- Na wale między Ścinawą a Małowicami były dwa rozszczelnienia. Nasi strażacy z OSP całodobowo je kontrolują, więc jak tylko to zauważyli, to ruszyła akcja. Byliśmy przygotowani, bo było bardzo dużo worków z piaskiem i sprzętu. Szczególnie wykazała się OSP Orzeszków - powiedziała wójt gminy Wińsko Jolanta Krysowata-Zielnica.
Do Wińska trafiają worki z Piaskiem z Wołowa, Wiszni Małej, Siechnic czy Wrocławia - czyli z miejsc, gdzie największa fala już przeszła. Mieszkańcy są wycieńczeni, ale ze wsparciem przyjechali terytorialsi.
- Słaba jest obecnie sytuacja koło Budkowa. Są przesiąki dołem i budowane są z worków tzw. studnie - powiedziała Jolanta Krysowata-Zielnica.
Jak podkreśliła wójt, problemem jest brak utwardzonych dróg prowadzących do wałów. W efekcie, ciężki sprzęt grzęźnie w błocie, a worki z piaskiem trzeba dowodzić quadami. Zdaniem wójt, po powodzi powinno się to zmienić.
Fala kulminacyjna zmierza do Głogowa
Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej fala kulminacyjna zmierza do Głogowa. "Osiągnięcie maksymalnego stanu spodziewane jest ok godz. 14." - podaje IMGW.
Poziomy alarmowe będą tam przekroczone o ok. 2,5 m. Fala ma przejść w poniedziałek około godz. 14.
Zobacz również:
- Najnowsze informacje z Wrocławia. "Sytuacja w mieście jest stabilna"
- Niepokój w Lubuskiem. Przybyło prawie pół metra wody
- "Ludzie sami biorą za łopaty". Wrocław i okolice szykują się na falę
- Fala powodziowa na Odrze. Na Opolszczyźnie "noc minęła spokojnie"
- Wrocław szykuje się na falę powodziową. "Woda przelewa się przez jedną z ulic"
---
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
