Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Bunt w Sądzie Najwyższym. "Nie będziemy uczestniczyć"

Na biurko pierwszej prezes SN Małgorzaty Manowskiej wpłynęło oświadczenie podpisane przez sędziów z trzech izb. Przekazali w piśmie, że nie zamierzają uczestniczyć w zwołanych zgromadzeniach ogólnych sędziów "do czasu przywrócenia ładu konstytucyjnego w Sądzie Najwyższym".

Pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska
Pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska /Jacek Szydlowski/Agencja FORUM

W czwartek pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska otrzymała oświadczenie podpisane przez sędziów zasiadających w: Izbie Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. We wpisie prokurator Ewy Wrzosek, która udostępniła pismo, można dostrzec nazwiska osób, które zbuntowały się wobec działań prezes. 

Sąd Najwyższy. Sędziowie się buntują

Sędziowie przekazali, że nie zamierzają brać udziału w zwoływanych przez Manowską zgromadzeniach ogólnych Sądu Najwyższego aż "do czasu przywrócenia ładu konstytucyjnego". Podkreślono, że powodem jest "dopuszczenie do udziału w tych zgromadzeniach osób nieuprawnionych - w rozumieniu Konstytucji RP - do orzekania w SN". 

Wskazano także na przypadki "manipulowania przebiegiem dotychczasowych zgromadzeń sędziów oraz dokonaniem nominacji na stanowiska prezesów tego Sądu z naruszeniem przepisów konstytucyjnych". 

Jak opisywał portal TVP.Info, który jako pierwszy pozyskał oświadczenie, po raz ostatni prezes Manowska zwołała posiedzenie w czerwcu 2020 roku. 

"Ograniczyło się ono tylko do oświadczenia prof. Manowskiej, że nie ma kworum, bo jest za mało sędziów, gdyż część z nich udała się na urlopy. Dziwnym trafem były to osoby pochodzące z politycznych nominacji, a urlopów udzielono im akurat na ten dzień, w którym miało się odbyć Zgromadzenie" - pisał we wrześniu w mediach społecznościowych prof. Włodzimierz Wróbel, sędzia SN, którego podpis widnieje pod złożonym w czwartek oświadczeniem.

Teraz - po czterech latach przerwy - na czwartek ponownie zaplanowano zgromadzenie, którego Manowskiej znowu nie udało się poprowadzić. - W czwartek zgromadzenie się zaczęło. Stwierdzono brak kworum, w związku z czym zakończono obrady. Zgromadzenie może podejmować decyzje jedynie w obecności kworum - przekazał "Rzeczpospolitej" sędzia Aleksander Stępkowski, rzecznik SN.

Na Zgromadzeniu Ogólnemu Sędziów Sądu Najwyższego - któremu przewodniczy pierwsze prezes SN - zapadają najważniejsze decyzje. Do podjęcia jakiekolwiek uchwały wymagana jest obecność co najmniej 2/3 liczby sędziów każdej z izb - z wyłączeniem Izby Odpowiedzialności Zawodowej.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Andrzej Szejna: Kilkadziesiąt przypadków aktów rosyjskiej dywersji zostało powstrzymanych/RMF24.pl/RMF
INTERIA.PL

Zobacz także