Bartłomiej Ciążyński podał się do dymisji. "Popełniłem błąd"

Artur Pokorski

Oprac.: Artur Pokorski

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
2,8 tys.
Udostępnij

- Dzisiaj złożyłem rezygnację z zajmowanego stanowiska - powiedział wiceminister sprawiedliwości Bartłomiej Ciążyński z Lewicy. Powodem dymisji było użycie służbowego samochodu i karty płatniczej do celów prywatnych. Polityk przeprosił i poinformował, że zwrócił wykorzystane środki. Przed godz. 12 premier Donald Tusk powiadomił, że dymisja została przyjęta.

Wiceminister sprawiedliwości Bartłomiej Ciążyński złożył rezygnację
Wiceminister sprawiedliwości Bartłomiej Ciążyński złożył rezygnacjęWojciech OlkuśnikEast News

Bartłomiej Ciążyński nie jest już wiceministrem sprawiedliwości. Decyzja została zakomunikowana w środę rano na konferencji prasowej Lewicy w Sejmie. Polityk zapowiedział, że jeszcze w środę stosowny dokument trafi do kancelarii premiera Donalda Tuska. - Będę czekał na odwołanie - wyjaśnił.

Pojechał służbowym samochodem na wakacje. Bartłomiej Ciążyński podał się do dymisji

Dymisja jest pokłosiem wykorzystania przez polityka służbowego samochodu i pieniędzy podczas prywatnej podróży. 

- Popełniłem błąd kilka tygodni temu. Przyznaję się do tego, że wykorzystałem samochód służbowy do celów prywatnych. Nie miałem świadomości, że nie mogę tego uczynić. Muszę ponieść odpowiedzialność. Środki, które wykorzystałem tankując zwróciłem na konto. Chcę z głębi serca, bardzo szczerze przeprosić za zaistniałą sytuację. Miałem naprawdę ambitne plany jeśli chodzi o prace w Ministerstwie Sprawiedliwości. Ten błąd wymaga jednak odpowiedzialności i konsekwencji - powiedział Ciążyński.

Jak podała wcześniej Wirtualna Polska, były już wiceminister ruszył do Słowenii na wakacje limuzyną państwowej instytucji badawczej. Podczas wyjazdu dwukrotnie płacił też służbową kartą.

"Standardy, które obowiązują wszystkich"

W takcie konferencji głos zabrał też szef Lewicy Włodzimierz Czarzasty. - Są standardy, które obowiązują wszystkich. Nie dlatego mówiliśmy w trakcie wyborów do polskiego parlamentu, że będziemy ich przestrzegali, żeby tego nie robić. Pan minister Ciążyńśki popełnił błąd. Zwrócił środki finansowe, przeprosił i podał się do dymisji - tak sobie wyobrażam funkcjonowanie nowej koalicji i tak sobie wyobrażam odpowiedzialność za błędy, które się popełnia - powiedział.

Zaznaczył, że temat uważa za zamknięty. - Wszystkim rekomenduję takie załatwianie spraw - dodał.

Głos za pośrednictwem platformy X zabrała też przewodnicząca parlamentarnego klubu Lewicy Anna-Maria Żukowska. 

"To jedyne rozwiązanie takich spraw. Bardzo żałuję, że musiało do tego dojść, ale za tego rodzaju błędy musi być odpowiedzialność. Nasze standardy w Lewicy są jednoznaczne" - napisała.

Jednocześnie przeprosiła za zaistniałą sytuację wszystkich wyborców swojej partii.

Przed godz. 12 premier Donald Tusk powiadomił za pośrednictwem platformy X, że dymisja została przyjęta.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Mucha w "Graffiti" o programie "Inwestycje w oświacie": Podejrzewamy, że ten konkurs był ustawiony
      Mucha w "Graffiti" o programie "Inwestycje w oświacie": Podejrzewamy, że ten konkurs był ustawionyPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      1361
      Super
      relevant
      372
      Hahaha
      haha
      724
      Szok
      shock
      139
      Smutny
      sad
      107
      Zły
      angry
      99
      Lubię to
      like
      Hahaha
      haha
      2,8 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na