Do kłótni doszło między posłem PO Czesławem Mroczkiem a prowadzącą Dorotą Kanią. Ostra wymiana zdań miała miejsce podczas audycji "Dwie strony" na antenie Polskiego Radia 24. Tematem audycji była m.in. sytuacja uzbrojenia i liczebności polskiej armii. Poruszono temat generała Mirosława Różańskiego, który krytykował pomysł zakupu uzbrojenia dla polskiego wojska. Poseł Mroczek bronił stanowiska generała komentując, że jest to człowiek "który przyłożył się do budowania silnych i skutecznych sił zbrojnych". Następnie poruszył kwestię masowych odejść z polskiego wojska. W odpowiedzi Dorota Kania zacytowała komunikat MON zawierający sprostowanie. - To było sprostowanie do kłamliwego, jak stwierdziło MON, artykułu z portalu Onet, należącego do niemiecko-szwajcarskiego wydawnictwa Ringier Axel Springer Polska. - stwierdziła prowadząca. - Pani należy do orlenowskiego jakiegoś imperium, które kłamie Polakom - odpowiedział jej polityk. Na te słowa Kania odpowiedziała, by Mroczek odnosił się do jej słów merytorycznie. - Pani sobie pozwala na wycieczki, a mnie pani knebluje w tym programie. - kontynuował poseł Zapowiadamy rozliczenia Prowadząca upomniała posła, by uważał na słowa. W tym momencie Czesław Mroczek odparł Kani, że zostanie ona ze wszystkiego "rozliczona". - Pani się wydaje, że jest pani w radiu, które jest finansowane z pieniędzy Polaków i może pani mówić takie rzeczy? Rozliczymy przecież panią za to, co pani robi i w tym imperium obajtkowym i w tym, co robi pani w Polskim Radiu. - powiedział Mroczek. - Państwo w tej chwili słyszeli, jak mi groził pan poseł o rozliczeniu - odpowiada zirytowana prowadząca. Prowadząca skomentowała potem zdarzenie na swoim Twitterze. "Przed chwilą poseł Platformy Obywatelskiej Czesław Mroczek na antenie Polskiego Radia 24 groził, że mnie rozliczy. On i jego koledzy. Rozumiem że koledzy z PO. Polityki miłości" - napisała. Sprawa została szeroko skomentowana. Do sytuacji odniosła się m.in. Joanna Lichocka, obecna polityk PiS i członkini Rady Mediów Narodowych, która na swoim Twitterze stwierdziła, że "antydemokratyczna PO pozwala sobie na coraz więcej". Także Marzena Paczuska, członkini Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wypowiedziała się na ten temat. "Wiele jestem w stanie zrozumieć, ale grożenie dziennikarzowi na antenie 'rozliczeniem' to jest kompletny upadek" - napisała. Czytaj też: Zapłaciłeś ten podatek? Będą kontrole. Nawet do pięciu lat wstecz