W Polsce ekspansja tego grzyba już trwa. "Niepokojąca nowina"
W Polsce inwazja już trwa - tak leśnicy reagują na doniesienia o nowych siedliskach złotoborowika wysmukłego. To gatunek z Ameryki, który z przytupem wchodzi do naszego kraju. Borowik amerykański to jadalny, smaczny grzyb, jednak leśnicy alarmują. Ekspansja odbywa się bowiem kosztem rodzimych gatunków. "To nie jest dobra wiadomość" - czytamy.

W skrócie
- Borowik amerykański, znany też jako złotoborowik wysmukły, to inwazyjny gatunek grzyba, który coraz częściej pojawia się w polskich lasach.
- Jego obecność stanowi zagrożenie dla rodzimych gatunków, zwłaszcza dla tradycyjnego borowika szlachetnego. Głównie poprzez zaburzanie ekosystemu.
- Leśnicy apelują o zgłaszanie nowych stanowisk złotoborowika w celu kontrolowania jego ekspansji.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
O borowiku amerykańskim w Polsce zrobiło się głośno w ostatnich latach. Temat wraca, gdy na dobre rozpoczyna się sezon grzybowy, bo pasjonaci tej aktywności wciąż odnajdują okazy tego gatunku w nowych lokalizacjach.
Borowik amerykański, zwany także złotoborowikiem wysmukłym, to grzyb jadalny. Ma delikatny, lekko kwaskowaty bądź orzechowy smak. W czym więc problem i dlaczego leśnicy piszą wprost o "niepokojących nowinach"?
Gatunek ten jest obcy dla panującego w Polsce ekosystemu. To okaz, który zagraża rodzimym grzybom, bo rozprzestrzenia się po Europie właśnie ich kosztem. Złotoborowik wysmukły pojawia się na nowych terenach ze szkodą m.in. dla polskiego kultowego borowika. To po prostu gatunek inwazyjny.
Leśnicy z nadleśnictwa w Hajnówce poinformowali ostatnio, że okazy tego grzyba zaobserwowano w okolicach Puszczy Białowieskiej. "Choć nazwa brzmi niewinnie i kojarzy się z lubianymi borowikami, niestety to nie jest dobra wiadomość" - stwierdzili wprost.
Borowik amerykański - jak znalazł się w Polsce?
Dlaczego borowik amerykański zagraża innym gatunkom? Leśnicy wskazują na zaburzanie naturalnych zależności w lasach. Obce okazy osłabiają także lokalną różnorodność biologiczną.
"Pojawienie się go w okolicach cennego przyrodniczo miejsca, jakim jest Puszcza Białowieska, to sygnał ostrzegawczy - przyroda ulega zmianom, a obce gatunki coraz częściej wkraczają w nasze środowisko" - czytamy w poście Nadleśnictwa Hajnówka.
Złotoborowik wysmukły (Aureoboletus projectellus) naturalnie występuje w Ameryce Północnej. Pierwszy raz w Europie odnaleziono go w latach 80. XX wieku. Jak opisuje portal Wieści Rolnicze, w kolejnych latach pojawiał się na Litwie oraz kolejnych krajach nadbałtyckich. Niedawno dotarł także do Polski, gdzie odnotowuje się kolejne jego siedliska.
Borowik amerykański łatwo wchodzi w mikoryzę z sosną. Jego przewaga nad rodzimymi gatunkami to także odporność na szkodniki. Jest także bardziej wytrzymały w zetknięciu z niekorzystnymi warunkami.
Złotoborowik wysmukły - cechy charakterystyczne grzyba, jak go rozpoznać?
Borowik amerykański ma cechy wspólne z borowikiem szlachetnym, jednak różni się od niego w kilku aspektach. Pierwsza różnica - trzon. Charakterystyczne dla złotoborowika są głębokie, gęsto rozsiane bruzdy.
Trzon (żółtawy, jasnobrązowy) liczy sobie zazwyczaj od 7 do 15 cm, jest więc stosunkowo długi. Wewnątrz kolor lekko różowawy.
Kapelusz tego grzyba w okresie wzrostu jest wypukły, potem się wypłaszcza, jednak nigdy całkowicie. Powierzchnia matowa, skórka raczej sucha, z charakterystyczną falbanką na brzegu.
Choć na pierwszy rzut oka pojawienie się nowego, jadalnego okazu, który jest odporny i wytrzymały na różne czynniki, może brzmieć dla grzybiarzy pozytywnie - leśnicy i znawcy ostrzegają.
Dlatego też pojawiają się apele, by informować leśnictwa o ewentualnych miejscach zbioru tego gatunku. Pozwoli to m.in. kontrolować proces "inwazji w głąb lądu", która - zdaniem leśników z Nadleśnictwa Przymuszewo - już trwa.











