Jak chronić skórę przed oparzeniem słonecznym? Wystarczą te cztery rzeczy
Oprac.: Karolina Słodkiewicz
Ochrona skóry przed słońcem jest kwestią istotną szczególnie latem, gdy jest go najwięcej. Słoneczne promienie UVA i UVB silnie oddziałują na nieosłoniętą skórę. Brak ochrony przed nimi może doprowadzić nie tylko do bolesnych oparzeń. Konsekwencje mogą być o wiele poważniejsze, dlatego należy wiedzieć, jakich produktów używać, by ochronić swoje ciało przed działaniem słońca.
Spis treści:
Metody ochrony przed słońcem
Latem prawie każdy marzy o pięknej opaleniźnie. Niejednokrotnie jednak uważamy, że jeśli zastosujemy ochronę przed słońcem, efekty będą marne. Niestosowanie zabezpieczenia skóry może jednak skutkować bolesnymi oparzeniami słonecznymi. A to niejedyne konsekwencje.
Oparzenia słoneczne przez brak ochrony skóry przed słońcem to najmnięjszy problem. Długotrwałe przebywanie na słońcu bez filtra hamującego oddziaływanie promieniowania słonecznego może przyczynić się do rozwoju nowotworów skóry. Dodatkowo włókna kolagenowe i elastylowe wskutek długotrwałej ekspozycji na promieniowanie zostają osłabione, przez co cera szybciej się starzeje i staje się wiotka.
- Kremy SPF
Najlepszą metodą ochrony skóry przed słońcem jest stosowanie SPF (Sun Protection Factor). To kosmetyki z filtrem UV, które tworzą barierę ochronną, zapobiegając negatywnemu wpływowi promieniowania.
Bez nałożenia filtrów do poparzenia skóry dochodzi po około 20 minutach spędzonych na słońcu. W sklepach do wyboru jest wiele rodzajów kosmetyków SPF o różnych faktorach, które określają czas bezpiecznego opalania. Przykładowo SPF 30 pozwoli na 30 razy dłuższe bezpieczne opalanie.
- Nieopalanie się między 11, a 16
Od godziny 11 do godziny 16 słońce jest najostrzejsze. Z tego powodu najlepiej unikać długiego przebywania na słońcu w tej porze dnia.
Może się zdawać, że po godzinie 16 promienie są już słabsze. Jednak w późnych godzinach popołudniowych również można się opalić. Proces będzie wolniejszy i bezpieczniejszy. Jednak i w tym czasie nie należy zapominać o filtrach SPF.
- Przewiewne ubrania z naturalnych materiałów
Działanie słońca może poparzyć nie tylko skórę, która jest wyeksponowana. Chodzenie lub uprawianie sportu w obcisłych ubraniach, szczególnie ciemnych, może powodować odparzenia. Szczególnie nieprzyjaźnie będą też reagować materiały sztuczne, takie jak m.in. poliester.
Przed negatywnym działaniem słońca ochroni więc skórę ubranie, które jest przewiewne, najlepiej w jasnych barwach. Warto postawić na bawełnę czy len.
- Nakrycie głowy
Zbyt silne słońce może doprowadzić do wystąpienia udaru cieplnego. Jedną z metod ochrony przed nim będzie noszenie nakrycie głowy. Ochroni ono nasze ciał przed ostrymi promieniami i nadmiernym przegrzaniem. Należy jednak pamiętać, aby materiał czapki nie był za gruby, ciemny i sztuczny.
Jak wybrać filtr SPF?
Wybór filtra SPF jest uzależniony głównie od karnacji. Osoby o bardzo jasnej cerze mają najmniejszą tolerancję na działanie promieni UV. Z tego powodu zaleca się dla nich minimum SPF 30 lub 50.
Filtrów SPF o wyższej wartości będziemy też używać przy pięknej pogodzie, gdy niebo jest bezchmurne. Jeśli przebywamy wtedy na słońcu - jeżdżąc na rowerze, czy uprawiając piesze wędrówki - najlepiej zastosować filtr SPF 50, szczególnie w południe.
Rozwagi wymaga także pływanie na zewnątrz w słoneczne dni. Trzeba wtedy zwrócić uwagę na to, aby filtr przeciwsłoneczny był wodoodporny. Nadal najlepiej nie stosować filtra słabszego niż SPF 30 lub 50. Im mocniejszy będzie filtr, tym nasza skóra będzie lepiej chroniona.
Filtrów o niższej mocy, jak m.in. SPF 15, można używać w dni pochmurne. W te dni promieniowanie UV również negatywnie działa na naszą skórę, dlatego wciąż należy ją chronić. Jednak promienie nie są już tak intensywne jak w pogodne dni.
Jak zająć się oparzeniem słonecznym?
Jeśli nie zastosowaliśmy ochrony na skórę i doszło do oparzenia słonecznego, należy odpowiednio postępować. Cera jest w takich momentach zaczerwieniona, bardzo mocno podrażniona i bolesna. Nieostrożne działanie może powodować większy dyskomfort, a nawet powstawanie ran i blizn.
Na lekkie oparzenia słoneczne należy nałożyć środki łagodzące. Sprawdzą się do tego produkty zawierające alantoinę, pantenol czy aloes. Takie preparaty uśmierzą ból i zwalczą stan zapalny.
Jeśli od oparzenia słonecznego schodzi skóra, pod żadnym pozorem nie należy jej odrywać. Naskórek powinnien złuszczyć się samodzielnie. W przeciwnym razie może dojść do jeszcze większego podrażnienia. Nowy naskórek należy regularnie nawilżać balsamami regenerującymi.
Przez poparzenie słoneczne mogą także pojawić się bolesne bąble. Są one wypełnione płynem surowiczym, który pomaga w gojeniu się powstałej rany, dlatego nie wolno ich ruszać, a tym bardziej przekłuwać. Przebijanie pęcherzy może doprowadzić nawet do zakażenia.
Czego nie robić podczas opalania?
Podczas opalania nie wolno używać popularnych przyspieszaczy, które mają pomóc w osiąganiu wymarzonego wyglądu skóry. To nic innego jak oliwka ubrana w ładną nazwę, aby zachęcić do jej kupna. Takie produkty sprawiają jedynie, że nasza skóra dosłownie się pali. Pozornie otrzymujemy piękną opaleniznę, jednak po kilku godzinach może się okazać, że doznaliśmy oparzenia słonecznego.
Użycie takiego produktu może spowodować jeszcze większe uszkodzenie skóry, niż to, które powstałoby podczas opalania się bez filtrów. Przyspieszone zostają wtedy również procesy starzenia się skóry.
Podczas opalania nie wolno również przebywać zbyt długo na słońcu bez przerwy. Optymalnym czasem nieprzerwanego wystawienia ciała na działanie promieniowania UV jest około 20 minut. Po tym czasie najlepiej odejść w cień i pijąc wodę schłodzić się. Dzięki temu znacznie ograniczymy ryzyko wystąpienia oparzeń słonecznych i udaru.
Zobacz również:
