Zbroja została odnaleziona 64 lata temu. Jak wynika z badań naukowców, pancerz liczy sobie 3500 lat. Eksperci nie byli jednak zgodni co do jego przeznaczenia. Część z nich uważała, że ważące 18 kg pokrycie służyło do celów ceremonialnych, ponieważ było zbyt ciężkie, by sprawdzać się w boju. Inni zaś stawiali tezę, że było ono elementem uzbrojenia mykeńskich wojowników walczących na rydwanach. W rozwikłaniu zagadki specjalistom pomogło 13 ochotników z greckiego marines, którzy przyodziali starożytne zbroje i wzięli udział w jedenastogodzinnej inscenizacji bitwy z "Iliady" Homera. Wszystko opisało czasopismo naukowe "Plos One". Grecja. Żołnierze marines ubrali starożytne zbroje. Przeprowadzono eksperyment Badacze - pod kierunkiem fizjologa Andreasa Flourisa z Uniwersytetu w Tesalii - sprawdzali, czy pancerz sprawdzał się w boju, jak oddziaływał na mobilność wojowników, a także czy stanowił skuteczną ochronę. Naukowcy uwzględniali m.in. wpływ długotrwałej walki na układ sercowo-naczyniowy i zmęczenie. Aby eksperyment mógł zakończyć się powodzeniem, ochotnicy przeszli szkolenie ze starożytnych metod walki; przygotowano także kilka replik odkrycia sprzed tysięcy lat.Próby wykazały, że mykeńska zbroja nie ograniczała ruchów i zdolności użytkowników, a także - mimo dużej wagi osprzętu - nie stanowiła poważnego obciążenia. Jak dowodzą wyniki, istnieje prawdopodobieństwo, iż cywilizacja mykeńska faktycznie korzystała z pancerza w trakcie walk. Eksperci są zadowoleni z rezultatów swojego eksperymentu i zapowiedzieli dalsze badania nad rynsztunkiem z wykorzystaniem technik komputerowych. Starożytna zbroja mykeńska z Dendry. Przełomowe odkrycie archeologów Mykeńska zbroja - która była przyczynkiem dla podjęcia badań - została odkryta w 1960 roku przez prof. Paula Aströma ze Szwecji i dr Nikosa Verdelisa z Grecji w wiosce Dendra na półwyspie Peloponez, nieopodal cytadeli Midea. To właśnie w pobliżu tego miejsca mieściło się centrum starożytnych Myken. Szczyt potęgi tej cywilizacji przypadał na lata 1450 - 1225 p.n.e. Odkrycie pełnego, płytowego pancerza zostało ogłoszone w archeologii przełomem. Elementy pokrycia wykonanego z brązu były łączone za pomocą skórzanych rzemieni. Tułów użytkownika chronił dwuczęściowy kirys z naramiennikami, a dodatkową ochronę stanowił wysoki kołnierz na szyi, karku i podbródku. Dolna część zbroi natomiast stanowił fartuch złożony z trzech par wygiętych płyt, które sięgały do kolan. Całość zwieńczona była hełmem z kłów dzika oraz płytami do ochrony policzków. Naukowcy sądzą również, że do uzbrojenia należały także nagolenniki i osłony przedramion, jakie były przymocowane do rąk i nóg lnianymi pasami. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!