Kolejny atak USA w Syrii. Nie żyje przywódca ISIS
W czwartkowych nalotach USA w Syrii zginęło dwóch bojowników Państwa Islamskiego, w tym przywódca tej organizacji - poinformował w piątek Reuters powołując się na informacje z Centralnego Dowództwa USA. Do ataków doszło w czwartek w części Syrii, która dawniej była kontrolowana przez rząd Assada i Rosję.
Jak podał w piątek Reuters, powołując się na komunikat Centralnego Dowództwa USA, "na skutek precyzyjnych ataków ze strony Stanów Zjednoczonych, w czwartek w Syrii zginęło dwóch bojowników Państwa Islamskiego, w tym przywódca ISIS - Abu Yusuf".
Tę samą informację zamieściła również brytyjska stacja informacyjna Sky News w swoich mediach społecznościowych.
Amerykanie zaatakowali w Syrii. Zmasowane uderzenie na cele ISIS
Tylko na początku grudnia Centralne Dowództwo USA przeprowadziło ponad 75 ataków na terenie Syrii.
Amerykanie wzięli wówczas na cel pozycje Państwa Islamskiego w centralnej Syrii. Stany Zjednoczony tłumaczyły, że to reakcja na chaos w państwie po ucieczce dyktatora Baszara al-Asada.
Polityk rządził w tym bliskowschodnim państwie od 2000 roku. Wcześniej autorytarne rządy sprawował tam jego ojciec. Siły zbrojne USA przekazały, że uderzenie jest elementem taktyki utrzymania stabilności w regionie.
Państwo Islamskie byłoby gotowe wykorzystać chaos i przejąć władzę od rebelianckich grup. W operacji USA udział brały bombowce B-52, myśliwce F-15 oraz samoloty szturmowe A-10.
Źródło: Reuters, Sky News
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!