Jasne stanowisko Izraela ws. zawieszenia broni. Netanjahu zabrał głos

Premier Benjamin Netanjahu powiedział podczas konferencji prasowej, że zawieszenie broni w wojnie w Gazie "nie nastąpi", gdyż oznaczałoby "poddanie się" Hamasowi. 

Podstawowym celem Izraela jest zniszczenie grupy islamskich bojowników - zastrzegł.

Netanjahu stwierdził, że wszystkie wojny powodują niezamierzone ofiary wśród ludności cywilnej, a izraelski atak na kontrolowaną przez Hamas Strefę Gazy to bitwa pomiędzy "cywilizacją a barbarzyństwem".

Szef izraelskiego rządu podkreślił również, że inne kraje muszą udzielić większej pomocy w walce o uwolnienie ponad 230 zakładników pojmanych przez Hamas podczas ataków z 7 października. Oznajmił, że społeczność międzynarodowa musi zażądać "natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia jeńców".

Wcześniej w poniedziałek Hamas opublikował materiał z udziałem trzech Izraelek, które zostały uprowadzone 7 października, czyli pierwszego dnia wojny.

Na filmie widać trzy kobiety, które siedzą obok siebie pod ścianą, a jedna z nich wygłasza wiadomość skierowaną do premiera Netanjahu. Jedna z zakładniczek oskarża szefa rządu, że nie zapewnił ochrony obywatelom Izraela oraz uniemożliwił im powrotu do domu.

- Miałeś nas wszystkich uwolnić. Zobowiązałeś się do tego. Zamiast tego odpowiadamy za twoją porażkę polityczną, wojskową, dyplomatyczną i w zakresie bezpieczeństwa - mówi kobieta.

Netanjahu w oświadczeniu po wydanych nagraniach ponownie zadeklarował, że dołoży wszelkich starań, aby sprowadzić zakładników do domu.

"Nasze serca są z wami i z innymi uprowadzonymi. Robimy wszystko, aby sprowadzić do domu wszystkich porwanych i zaginionych" - przekazał we wpisie na platformie X.

Więcej informacji o wojnie w Izraelu w raporcie specjalnym Interii.

Źródło: AFP, Reuters

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!