W litewskim ustawodawstwie nie istnieje żadna prawna forma uznania związków jednopłciowych. Teraz jednak Seimas (litewski parlament - red.) zatwierdził projekt wprowadzający termin związków partnerskich. Mogłyby go zawierać również pary jednopłciowe. Jak poinformował litewski nadawca publiczny LRT, ustanowienie związków cywilnych poparło 60 parlamentarzystów. Byli to przedstawiciele partii rządzących: Partii Wolności oraz Ruchu Liberałów. Jednak projekt ustawy poparła w drugim czytaniu także większość czołowej partii koalicyjnej - Związku Ojczyzny-Litewskich Chrześcijańskich Demokratów. Podobnie zagłosowała większość deputowanych opozycyjnej Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej - informuje serwis kresy.pl. Związki partnerskie na Litwie. Polacy przeciwni Przeciw zagłosowało 52 posłów. Byli wśród nich wszyscy przedstawiciele Litewskiego Związku Chłopów i Zielonych, Partii Pracy i wszyscy członkowie frakcji mieszanej, do której należy także dwoje posłów Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin - Rita Tamašunienė i Czesław Olszewski. Przeciw głosowała również Beata Pietkiewicz, która dostała się do parlamentu jako kandydatka AWPL-ZPL, ale została posłanką niezrzeszoną. - Niektórzy z was udają, że tacy ludzie jak ja, na Litwie nie istnieją i że ich w ogóle nie ma. Przez wiele kadencji wypowiadaliście się przeciwko kwestiom praw człowieka i czasem nie wiadomo, czy reprezentujecie wściekły tłum, czy partię, w której tkwiliście przed odzyskaniem niepodległości - mówił do izby Vytautas Raskevičius, przewodniczący Komitetu Praw Człowieka Seimasu, poseł Partii Wolność oraz działacz LGBT. Posłowie Seimasu przyjęli projekt w jeszcze we wrześniu ub. roku, jednak następnie leżał on w parlamentarnej "zamrażarce". To kolejny projekt w interesie par LGBT,. Poprzedni został odrzucony w 2021 roku. Prawa osób LGBT na Litwie. USA lobbują za zmianą przepisów Wpływ na zmianę zdania litewskich polityków może mieć głos ambasadora USA w Wilnie. Robert S. Gilchrist powiedział, że prezydent USA Joe Biden zareagowałby zadowoleniem na przyjęcie ustawy przez litewski parlament, ponieważ kwestia ta jest "ważna dla jego administracji" - cytuje TVP Wilno. - Myślę, że jest to ważne dla Litwy, jeśli chodzi o pokazanie, że Litwa naprawdę jest częścią zachodniego klubu i jest zgodna ze Stanami Zjednoczonymi w kwestii praw człowieka - powiedział dyplomata w wywiadzie dla TV3. Jak dodał, brak jakichkolwiek regulacji dot. związków osób LGBT ma wpływ na podejście amerykańskich firm cyfrowych do tego państwa. - Musiałem szczerze powiedzieć tym firmom, jak wygląda sytuacja i szczerze mówiąc, firmy te zwrócą się teraz do Estonii, która znacznie wyprzedza Litwę - cytuje TVP Wilno. Przegłosowany projekt ustawy będzie teraz czekał na ostateczne zatwierdzenie. Przewiduje on, że osoby, które zawarły związek partnerski będą mogły dziedziczyć zgodnie z prawem i nie płacić podatków od spadków, być w stanie działać we wzajemnym interesie, reprezentować się nawzajem w zakresie opieki zdrowotnej oraz mieć dostęp do informacji związanych z jego stanem. Parom zawierającym związek partnerski nie przysługiwałoby natomiast prawo do adopcji dzieci.