Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Morawiecki: Pseudoekologiczny wymysł
Wtorkowa decyzja Rady Unii Europejskiej dotycząca zakazu sprzedaży i rejestracji aut spalinowych po 2035 roku wywołała niemałe zamieszanie. Polska sprzeciwiła się przyjęciu takiego rozwiązania. Dziś do rozporządzenia w swoich mediach społecznościowych odniósł się premier Mateusz Morawiecki. "To pomysł nie do zaakceptowania" - napisał szef rządu, publikując jednocześnie film, obrazujący stosunek partii rządzącej do całej sprawy.
"Zakaz sprzedaży aut spalinowych po 2035 roku to pomysł NIE DO ZAAKCEPTOWANIA przez rząd Prawa i Sprawiedliwości" - napisał na Twitterze w czwartkowe przedpołudnie premier Mateusz Morawiecki.
"Zrobimy wszystko, żeby ochronić polskie rodziny przed kolejnym pseudoekologicznym wymysłem bogatych krajów i biurokratów z Brukseli! Chcemy zielonej transformacji, która rozumie i wspiera kraje członkowskie, a nie niszczy ich gospodarki i budżety zwykłych obywateli" - podsumował szef polskiego rządu. Pod wpisem Mateusz Morawiecki zamieścił także materiał wideo.
"Ekologia to jeden z priorytetów polskiego rządu" - od takich słów zaczyna narrator filmu i kontynuuje - "ale nie wtedy, gdy jej cele są wyznaczane w zakulisowych negocjacjach sprzecznych z wolą i interesami milionów Europejczyków, w tym Polaków".
Dalej słyszymy w filmie o tym, że Polska, jako jedyny kraj, sprzeciwiła się decyzji Rady Unii Europejskiej o zakazie sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 roku. W materiale podkreślone zostaje, że konsekwencje tej decyzji wszyscy odczują znacznie wcześniej - mowa o uderzeniu w budżety domowe i przemysł czy wykluczeniu komunikacyjnym. "Nie można robić ekorewolucji pod dyktando bogatych krajów i wielkich koncernów" - słyszymy w spocie.