CNN informuje, że analiza zdjęć satelitarnych wskazuje na zmiany na poligonach jądrowych trzech największych mocarstw USA, Rosji oraz Chin. Amerykańska stacja podkreśla, że chociaż nie ma dowodów sugerujących, że Waszyngton, Moskwa i Pekin przygotowują się do testów nuklearnych na zdjęciach można dostrzec zmiany w ośrodkach jądrowych mocarstw w porównaniu ze stanem sprzed kilku lat. Sprawa dotyczy ośrodków w prowincji Sinciang (Chiny), w Nowej Ziemi (Rosja) oraz na pustyni Nevada (USA). Chiny wybrały północno-zachodnią część Lop Nur w Sinciangu na miejsce testów nuklearnych w 1959 r. W latach 1954-1990 na poligonach na Nowej Ziemi przeprowadzono 135 testów broni jądrowej. USA, Rosja, Chiny. Aktywność mocarstw na poligonach jądrowych CNN analizuje zdjęcia z ostatnich 3-5 lat. Widać na nich nowe elementy, jak drogi, magazyny, tunele, silosy rakietowe czy infrastrukturę do przeprowadzania testów nuklearnych. Wskazane elementy nie były widoczne na zdjęciach satelitarnych sprzed kilku lat - wskazuje zajmujący się uzbrojeniem ekspert prof. Jeffrey Lewis z Middlebury Institute of International Studies (MIIS) w Monterey w Kalifornii. - Jest wiele wskazówek, które sugerują, że Rosja, Chiny i Stany Zjednoczone mogą wznowić testy jądrowe - powiedział ekspert cytowany przez CNN. Podziemne testy jądrowe zostały zakazane przez traktat o całkowitym zakazie prób jądrowych (CTBT) z 1996 r. Chiny i USA podpisały traktat, ale go nie ratyfikowały. Jakie jest zagrożenie wojną atomową? Rosja utrzymuje, że od 1990 r. przestrzega jednostronnego moratorium na próby jądrowe i, jak zapewnia, nie ma żadnego zamiaru złamać ten obietnicy. Jednocześnie Kreml w ostatnich miesiącach zapowiadał gotowość do podjęcia testów, "kierując się interesami bezpieczeństwa narodowego Federacji Rosyjskiej". Rosja zapowiedziała w tym roku rozmieszczanie taktycznej broni jądrowej na Białorusi "zaraz po tym, jak niezbędne elementy infrastruktury będą gotowe do użytkowania". Rosyjski dziennik "Kommersant" informował, że w ostatnich miesiącach władze rosyjskie dyskutowały nad możliwością wycofania ratyfikacji CTBT. Sugestie, że Rosja może użyć broni jądrowej, pojawiają się od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Po obejrzeniu zdjęć do podobnych wniosków doszedł emerytowany pułkownik Sił Powietrznych USA Cedric Leighton. - Jest jasne, że Rosja, Chiny i Stany Zjednoczone, zainwestowały dużo czasu, wysiłku i pieniędzy nie tylko w modernizację swoich arsenałów nuklearnych, ale także w przygotowanie działań, które byłyby wymagane do przeprowadzenia testu jądrowego - powiedział analityk w rozmowie z CNN. Analitycy w rozmowie z CNN zwracają uwagę, że rywalizacja mocarstw może doprowadzić do wyścigu zbrojeń - modernizacji infrastruktury niezbędnej do testowania broni jądrowej. To o tyle niebezpieczne, że dzieje się to w czasie coraz większych napięć między USA a niedemokratycznymi reżimami w Pekinie i Moskwie. Eksperci podkreślają jednak, że "konflikt nuklearny nie jest nieuchronny". Źródło: CNN *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!