Wyemigrowali z Rosji, nagle pojawił się problem. Kreml zaciera ręce

Dawid Szczyrbowski

Oprac.: Dawid Szczyrbowski

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,3 tys.
Udostępnij

Rosja unieważniła dowody osobiste części aktywistów przebywających poza granicami państwa. Moskwa chce w ten sposób uderzyć w liczne grono uciekinierów, którzy opuścili kraj po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę. Podlegli władzy urzędnicy wskazują m.in., że w dowodach "podano błędne informacje".

Rosjanie mają problemy z podróżowaniem. Części antywojennych aktywistów odebrano dowody osobiste
Rosjanie mają problemy z podróżowaniem. Części antywojennych aktywistów odebrano dowody osobiste DAVID YOUNGAFP

Problem dotyka przede wszystkim rosyjskich antywojennych aktywistów. Ci wybrali życie na emigracji, aby mówić prawdę o rzeczywistości w Rosji.

Jako pierwsi o unieważnieniu dowodów osobistych informowali Danił Czebykin i Richard King z Omskiego Stowarzyszenia Obywatelskiego. Organizacja walczy z korupcją oraz protestuje przeciwko prowadzonej przez Moskwę wojnie.

Rosyjskie MSW potwierdziło, że ich dokumenty są nieważne, a prowadzona działalność uznawana za "ekstremistyczną". W rozmowie z Deutsche Welle obaj aktywiści podkreślili, że przez brak ważnych dokumentów nie mogą wystawić upoważnienia dla swojego prawnika. Ten walczy o ich dobre imię w Rosji.

Czebykin przebywa obecnie w Armenii. Od Rosjan pracujących w ambasadzie dowiedział się, że jego stary dowód zastąpiono nowym, a sprawę będzie musiał "rozwiązać w swoim kraju".

Rosja. Znaleźli "bat" na aktywistów. Odbierają dowody osobiste

Podobna historia dotyczy młodej aktywistki Olesi Krywcowej. Kobieta w Rosji jest uważana za "terrorystkę", która "dyskredytuje siły zbrojne". W 2023 doszło do jej aresztowania. Krywcowa uciekła z aresztu domowego do Norwegii, gdzie obecnie mieszka.

Gdy dowiedziała się o sytuacji kolegów z Omska, sama sprawdziła swoje dokumenty. - Cztery miesiące temu wszystko było w porządku. Wtedy poszłam do rosyjskiego konsulatu i pracownik zeskanował mój dowód osobisty - wskazywała aktywistka. Teraz sytuacja się zmieniła.

Krywcowa podejrzewa, że anulowanie dowodu osobistego to rezultat złożonego na nim podpisu. - Umieściłam pod dokumentem słowo wolność i symbol pacyfizmu - relacjonowała. Żeby poznać szczegóły sprawy trzeba by było złożyć w Rosji pozew. W obecnej sytuacji powrót do kraju jest jak proszenie się o kłopoty.

Rosyjska strategia wobec aktywistów. "Podano fałszywe informacje"

Rosyjscy urzędnicy podlegli Kremlowi jako powód unieważnienia dowodów często przywołują argument "podania fałszywych informacji". Prawnik Maksym Oleniczewa zaznaczył, że Rosja utrudnia życie swoim obywatelom przebywającym za granicą.

Ci bez ważnego dowodu nie mogą dokonywać transakcji finansowych w kraju ani sprzedawać nieruchomości. Co więcej, nieposiadanie dowodu osobistego wyklucza staranie się o paszport. Ten zaś jest niezbędny do podróżowania i przebywania w innych państwach.

Źródło: Deutsche Welle

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Prezydenci i premierzy": Leszek Miller o związkach jednopłciowych
      "Prezydenci i premierzy": Leszek Miller o związkach jednopłciowychPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na