Rosjanie się spieszą. Chcą zdążyć przed jesiennym poborem, znaleźli sposób
Rząd Rosji rozwija system, który ma zapobiegać wyjeżdżaniu potencjalnych poborowych z kraju - poinformowało w najnowszej aktualizacji brytyjskie Ministerstwo Obrony. System miałby działać na zasadzie wymiany danych między tamtejszym MON a FSB. Moskwa chce, aby nowe rozwiązanie było w pełni funkcjonalne jeszcze przed jesiennym poborem do armii.
W komunikacie brytyjskiego Ministerstwa Obrony Narodowej powołano się na publikację niezależnego rosyjskiego portalu Meduza. W artykule z 11 lipca tego roku stwierdzono, że rząd w Moskwie wdraża "system wymiany informacji" między ministerstwem obrony a Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB).
Wojna na Ukrainie. Rosja wprowadza specjalny system. Chcą zdążyć przed poborem
Celem jest przekazywanie danych potencjalnych poborowych do Służby Granicznej FSB i zapobieganie ich wyjazdowi z kraju. Jak dodano, system ten ma ma być w pełni funkcjonalny przed jesiennym poborem w tym roku.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina - Rosja
"Rosja przeprowadza rocznie dwa pobory, w których każdego roku powoływanych do wojska jest ponad 250 tys. osób" - dodano w najnowszej aktualizacji wywiadowczej brytyjskiego MON.
W komunikacie stwierdzono, że po ogłoszeniu częściowej mobilizacji w 2022 roku "setki tysięcy Rosjan opuściły kraj i była wśród nich nieproporcjonalna koncentracja młodych i dobrze wykształconych, co spowodowało efekt domina na rynku pracy". "Implementacja tego systemu prawdopodobnie ma zapobiec powtórzeniu się tej sytuacji na mniejszą skalę podczas dorocznego cyklu poboru oraz w razie następnej fali mobilizacji" - dodano.
Wojna na Ukrainie. Rosja wysyła na front niedozbrojone jednostki
Okazuje się, że nie tylko braki w rosyjskiej armii są dla Moskwy problemem. W poniedziałkowym raporcie amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) przekazano, że na front w Ukrainie wysyłane są niedozbrojone jednostki. Pierwotnie miały one służyć jako rezerwy operacyjne.
Według analityków, takie działanie może świadczyć o tym, że - jak stwierdzono w aktualizacji - "rosyjskie dowództwo nie realizuje zaplanowanego grafiku kompletowania i dozbrajania jednostek 27. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych i nie nadąża z wyposażeniem tej jednostki do wyznaczonego wcześniej poziomu 87 procent".
Jak oceniono, przyczyną może być nienadążanie rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego z dostarczaniem odpowiedniego wyposażenia.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!