O eksplozji, do której doszło w czwartek wcześnie rano (w nocy polskiego czasu) - przekazała agencja Yonhap, powołując się Prezydencką Służbę Bezpieczeństwa. Rozrzucone przedmioty nie stanowiły zagrożenia i zostały zebrane - dodano. Według agencji Yonhap balon przenosił ulotki z treściami krytycznymi wobec prezydenta Republiki Korei Jun Suk Jeola i jego małżonki, Kim Go Ni. Korea Południowa. Wybuch nad pałacem prezydenckim w Seulu W jednej z ulotek zarzucono głowie państwa "mówienie przez sen o końcu reżimu w obliczu potęgi nuklearnej". Jest to nawiązanie do przemówienia Juna z okazji dnia Sił Zbrojnych, w którym przestrzegł Pjongjang, że użycie broni atomowej będzie oznaczało "koniec północnokoreańskiego reżimu". W innej ulotce nazwano pierwszą damę "współczesną Marią Antoniną", wyszczególniając koszty jej akcesoriów, jak naszyjniki i kolczyki. Kim znalazła się w centrum skandalu obyczajowego po tym, jak zarzucono jej przyjęcie od pastora Kościoła metodystycznego luksusowej torebki. Z kolei według południowokoreańskiej gazety "Chosun Daily" na ulotkach znajdowały się zdjęcia pary prezydenckiej, którym towarzyszył komentarz "na szczęście prezydent Jun i jego żona nie mają dzieci". Korea Południowa. Wybuch balonu. To już drugi taka sytuacja To już drugi raz, kiedy na terenie kompleksu prezydenckiego w centrum Seulu, którego okolica objęta jest zakazem lotów, wylądował balon z Północy. Pierwszy taki incydent miał miejsce 24 lipca. Od końca maja komunistyczna Korea Północna wypuściła nad terytorium południowego sąsiada w 30 salwach tysiące balonów, do których przymocowano worki wypełnione śmieciami. Stało się to kolejnym powodem wzrostu napięcia między tymi państwami. Balony zwykle przenoszą zniszczoną odzież, makulaturę i odpady plastikowe. Tym razem po raz pierwszy potwierdzono wysłanie ulotek krytykujących władze w Seulu. Władze w Pjongjangu utrzymują, że działania te są odpowiedzią na wysyłane nad jego terytorium przez cywilne organizacje z Południa balonów z propagandowymi ulotkami. Andrzej Duda z wizytą w Korei Południowej Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą przebywa z wizytą w Korei Południowej. Wizyta potrwa do piątku. Para prezydencka została w południe czasu lokalnego oficjalnie przywitana na dziedzińcu Pałacu Yongsan przez prezydenta Republiki Korei Yoon Suk-yeola i jego małżonkę. Po południu Andrzej Duda będzie rozmawiał z premierem Han Duck-soo i przedstawicielami koreańskiego biznesu. W piątek Andrzej Duda odwiedzi zakłady Hyundai Rotem, producenta czołgów K2, a następnie Hanwha Aerospace, produkujące przekazywane do Polski armatohaubice K9 i wyrzutnie rakiet Chunmoo oparte na pojazdach Jelcz. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!