Ekskluzywny statek Quantum of the Seas wypłynął w środę 12 kwietnia z australijskiego Brisbane, by po 16 dniach podróży przez Pacyfik dotrzeć do Hawajów. Z oświadczenia straży przybrzeżnej wynika, że do zdarzenia doszło późnym wieczorem we wtorek około 800 kilometrów na południe od miejscowości Kailua Kona, znajdującej się na największej wyspie amerykańskiego archipelagu. Zaginięcie pasażera potwierdziła także spółka Royal Caribbean, która organizowała rejs. Hawaje: Pasażer statku wycieczkowego wypadł za burtę. Trwają poszukiwania Jak podkreśla CNN, gdy tylko załoga wycieczkowca dostrzegła, że jeden z pasażerów znalazł się za burtą, zatrzymano statek. Kapitan zarządził wypuszczenie sześciu kół ratunkowych i przeczesanie wód. Mimo wszelkich prób, po dwóch godzinach poszukiwań pechowca nie udało się dostrzec i wznowiono rejs. W środę amerykańskie służby poderwały swój helikopter, lecz po kolejnych sześciu godzinach nieskutecznej akcji poszukiwawczej powrócono na lądowisko. Akcję wznowiono w czwartek rano, wciąż bez sukcesu. Telewizja Nine News dotarła do świadka zajścia. Jak powiedziała kobieta, była już wraz z mężem w łóżku, gdy usłyszała kod "oscar, oscar, oscar". W nomenklaturze Royal Caribbean oznacza on hasło: "człowiek za burtą". - Widać było wielkie światła reflektorów lśniące na tafli oceanu - relacjonowała poszukiwania. Quantum of the Seas: "Najmądrzejszy statek na świecie" CNN podkreśla, że luksusowy wycieczkowiec Quantum of the Seas odbył swój dziewiczy rejs z Southampton w Wielkiej Brytanii do Nowego Jorku w 2014 roku. "Był wówczas uznawany za 'najmądrzejszy statek na świecie' z robotami w roli kelnerów i symulatorem skoków spadochronowych na pokładzie (aerodynamiczny tunel - red.)" - czytamy na łamach amerykańskich mediów. Podczas rejsu goście mogą również korzystać ze ścianek wspinaczkowych, luna parku, basenów, wielu restauracji z różnych stron świata oraz udać się na spektakl teatralny czy akrobatyczne show. Jak wskazuje armator, wycieczkowiec ma 16 pięter i może pomieścić 4,5 tys. pasażerów oraz 1,5 tys. członków załogi.