USA pomagają Ukrainie. Transport 90 ton broni
Stany Zjednoczone przesłały broń na Ukrainę. Wszystko z powodu coraz trudniejszej sytuacji na granicy z Rosją. Transport, na który składa się ponad 90 ton broni, dotarł już do Kijowa.

Informację o transporcie broni na Ukrainę podano w komunikacie ambasady USA w Kijowie.
Ukraina dostała broń z USA. "Militarna pomoc"
"Militarna pomoc skierowana na Ukrainę przez prezydenta Joe Bidena dotarła dziś w nocy. Dostarczonych zostało ponad 90 ton broni, w tym amunicji dla znajdujących się na froncie obrońców Ukrainy" - podano w sobotę na Twitterze.W komunikacie podkreślono, że w 2021 roku Stany Zjednoczone dostarczyły Ukrainie wsparcie militarne warte ponad 650 mln dolarów, a od 2014 roku do kraju skierowano pomoc wartą łącznie 2,7 mld dol. Dodano, że krok ten świadczy o "nieprzerwanym zaangażowaniu w obronę Ukrainy w obliczu narastającej rosyjskiej agresji".Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba potwierdził w czwartek doniesienia zachodnich mediów mówiące o planowanym dostarczeniu państwu militarnego wsparcia ze strony USA. Szef ukraińskiej dyplomacji wskazał również, że najnowszy, wart 200 mln dolarów transport, był reakcją na pogarszającą się sytuację na ukraińsko-rosyjskiej granicy.Dostawę broni poprzedziła środowa wizyta sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena w Kijowie. W piątek natomiast ministrowie obrony Litwy, Łotwy i Estonii poinformowali o planie przekazania Ukrainie wyprodukowanego w USA uzbrojenia o charakterze defensywnym.
Konflikt Ukraina-Rosja. Rośnie napięcie
W piątek w sprawie Ukrainy w Genewie spotkał się szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow oraz sekretarz stanu USA Antony Blinken. - Wielokrotnie wyjaśnialiśmy, że nie zamierzamy zaatakować Ukrainy - oświadczył w piątek minister spraw zagranicznych Rosji.
Jeżeli jakiekolwiek jednostki rosyjskiego wojska wkroczą na Ukrainę, to będzie to oznaczało ponowną inwazję i spotka się ze zdecydowaną, solidarną i szybką odpowiedzią USA i ich sojuszników - powiedział.Jak dodał, "spotkanie z szefem rosyjskiej dyplomacji nie przyniosło przełomu, ale obie strony lepiej rozumieją swoje obawy".