- Rządy czeski i polski poinformowały dzisiaj Trybunał, zgodnie z art. 147 regulaminu postępowania, o zawarciu ugody. W takich przypadkach regulamin stanowi, że prezes Trybunału postanawia o wykreśleniu sprawy z rejestru - podkreślił Kolowca. Wykreślenie sprawy ma nastąpić wkrótce - przekazał PAP Trybunał. 20 września 2021 r. TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni. "45 mln euro dotarło" Republika Czeska w piątek poinformowała, że wycofała z Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE) skargę złożoną przeciwko Polsce w sprawie kopalni Turów po tym, jak otrzymała od strony polskiej łącznie 45 mln euro w ramach rekompensat za działalność tego zakładu wydobywczego. Wysokość kwot i wycofanie skargi ustalono w podpisanej w czwartek umowie międzyrządowej. O wypełnieniu warunków finansowych przez Polskę poinformowała na Twitterze czeska minister środowiska Anna Hubaczkova. Zobacz też: Kopalnia Turów. Jest porozumienie. Konferencja premierów Polski i Czech"45 mln euro dotarło. Możemy zacząć pokrywać przygranicznym gminom koszty związane z działalnością kopalni" - napisała. Po zaksięgowaniu 45 mln euro czeski rząd, zgodnie z porozumieniem podpisanym w czwartek przez premierów Polski i Czech, Mateusza Morawieckiego i Petra Fialę, wycofał z TSUE skargę na rząd w Warszawie związaną z działalnością kopalni i jej wpływem na środowisko naturalne w Czechach. Umowa polsko-czeska Umowa między rządami obu krajów zakłada zapłatę przez Polskę 35 mln euro rekompensaty oraz dodatkowo 10 mln euro od Fundacji PGE dla kraju libereckiego. Z 35 mln euro przekazanych przez władze w Warszawie rząd Czech w piątek przekazał na transparentny rachunek kraju libereckiego 25 mln, a 10 mln pozostało w gestii resortu. W umowie Polska zobowiązała się m.in. do dokończenia budowy podziemnej ściany w celu zapobieżenia odpływowi wód gruntowych z terytorium Czech, a także do budowy muru ochronnego i innych środków mających na celu poprawę jakości powietrza w regionie. Do czasu zakończenia wydobycia umowa przewiduje monitorowanie poziomu hałasu, jakości powietrza, osuwania się ziemi oraz poziomu wód gruntowych. Część środków otrzymanych od Polski ma sfinansować stacje monitoringu oraz analizę napływających danych. Przekazane przez PGE 10 mln euro ma posłużyć do wsparcia finansowania lokalnych i regionalnych projektów środowiskowych. Rzecznik czeskiego rządu powiedział, że umowa jako porozumienie międzyrządowe nabrało mocy z chwilą podpisania. Wkrótce ma zostać opublikowane w zbiorze umów międzynarodowych.