"SMS przyszedł, gdy miałem wody po szyję". Hiszpanie wściekli na władze

Łukasz Dubaniewicz

Łukasz Dubaniewicz

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
961
Udostępnij

Według nieoficjalnych doniesień liczba ofiar powodzi w Hiszpanii sięga już 300 osób. Służby ciągle poszukują ocalałych. Tymczasem w rozmowach z Interią Hiszpanie mówią wprost - "władze nas zawiodły" i opisują porażające okoliczności tragedii. - SMS przyszedł, gdy miałem wody po szyję, ktoś powinien za to odpowiedzieć - żali się jeden z mieszkańców.

Hiszpania. Potężne szkody po wielkiej powodzi błyskawicznej
Hiszpania. Potężne szkody po wielkiej powodzi błyskawicznejBorja Abargues / AnadoluAFP

Przemierzając ulice Paiporty, miasteczka w okolicy Walencji, trudno jest znaleźć miejsce pozbawione zniszczeń. Na drogach zalegają całe stosy aut. Służby usiłują je usunąć, by można było w ogóle dotrzeć do niektórych lokalizacji i sprawdzić, czy nie ma tam potrzebujących pomocy.

Widać też całe pielgrzymki wolontariuszy, którzy rzucili wszystko i ruszyli z pomocą. - Dostaliśmy miotły, szufle i łopaty, będziemy próbowali oczyszczać domy ze szlamu i błota - mówi nam Kinga, po czym dodaje: - Ale to, co tu widać, sprawia, że łzy napływają mi do oczu. 

Wielka powódź w Hiszpanii. Mieszkańcy wściekli na władze

Z rozmów z Hiszpanami wynika wprost - ofiar mogło być zdecydowanie mniej, gdyby władze poinformowały o konieczności ucieczki. - Nic nie powiedzieli, nie było komunikatów - mówi Interii Andres, mieszkaniec Paiporty.

- SMS przyszedł, gdy miałem wody po szyję, ktoś powinien za to odpowiedzieć - słyszeliśmy. Rzeczywiście, w tym momencie w hiszpańskich mediach trwa debata na temat odpowiedzialności za katastrofę. Ilość wody ciężko było przewidzieć, ale zawiódł też sam system alarmujący. 

Premier Hiszpanii Pedro Sanchez w lokalnych mediach powiedział: - Na rozliczenia przyjdzie jeszcze czas, ale ewidentnie lokalne władze mogły być sprawniejsze w informowaniu mieszkańców. Słowa te wywołują wściekłość władz samorządowych w Paiporcie. 

Maribel Alalat w krótkiej rozmowie z Interią, prze wyjazdem do centrum kryzysowego, zdążyła powiedzieć - Nie było ostrzeżeń "z góry". To, co mówią, to nieprawda.

"Paiporta będzie się podnosić z tego przez lata"

Miasto Paiporta jest kompletnie zdewastowane, w wielu jego częściach ciągle nie ma prądu. Mieszkańcy opowiadają, że ludzie trzymający auta w garażach podziemnych zginęli, próbując je wyprowadzać. 

- Garaże zamieniły się masowe trumny, woda przyszła tak szybko, że jeśli ktoś zszedł na dół, to po prostu już nie wrócił - tłumaczył Interii Gabriel, któremu cudem udało się ujść z życiem.

Paiporta będzie się z tego podnosić przez lata.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Sikorski w "Gościu Wydarzeń": Z sojusznikami podejmiemy decyzję co zrobimy z Ławrowem
      Sikorski w "Gościu Wydarzeń": Z sojusznikami podejmiemy decyzję co zrobimy z ŁawrowemPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      553
      Super
      relevant
      151
      Hahaha
      haha
      92
      Szok
      shock
      59
      Smutny
      sad
      81
      Zły
      angry
      25
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      961
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na