Sikorski po spotkaniu z Rubio. Szef MSZ zabrał głos

Oprac.: Karina Jaworska
Szef MSZ Radosław Sikorski spotkał się w Waszyngtonie z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. - Odniosłem wrażenie, że Stanom Zjednoczonym zależy na trwałym pokoju - powiedział na konferencji, zorganizowanej po rozmowach. Było to pierwsze spotkanie polityków "twarzą w twarz" na wysokim szczeblu od czasu objęcia oficjalnej prezydentury przez Donalda Trumpa. Do rozmowy doszło w napiętym geopolitycznie czasie, czyli m.in. po rozmowach na linii USA-Rosja w Rijadzie na temat wojny w Ukrainie.

Radosław Sikorski po spotkaniu z Marco Rubio, zapewnił, że ich rozmowa potwierdziła "świetne stosunki dwustronne między USA a Polską". Dodał, że zaplanowane zostało już kolejne spotkanie. - Zaplanowaliśmy już kolejne fora współpracy. Co do tematyki, mogą się państwo domyśleć - istotne, obecne sprawy wojny i pokoju w Europie. (...) Przyjął moje zaproszenie na przybycie do Polski, być może w konwencji specjalnego gościa na globalnej naradzie polskich ambasadorów w lipcu - oznajmił Sikorski.
Na pytanie czy spotkanie potwierdziło siłę sojuszu na linii USA-Ukraina, Sikorski odpowiedział, że powinna skomentować je strona amerykańska. - Oczywiście była o tym mowa dogłębnie, ale nie o wszystkim mogę mówić publicznie - przekazał.
Odnosząc się do taktyki USA względem Kijowa i zakończenia wojny w Ukrainie zaznaczył, że "odniósł wrażenie, iż Stanom Zjednoczonym zależy na trwałym pokoju". - Chodzi o to, aby to Ukraina mogła determinować swoją przyszłość - ocenił szef polskiego MSZ.
Co ciekawe, Sikorski zdradził, że w czasie rozmowy nie poruszono tematu wysłania europejskich wojsk do Ukrainy, jako jednego z gwarantów bezpieczeństwa. Jednak dopytywany, czy Europa w ogóle weźmie udział w procesie negocjacyjnym, zapewnił, że "prędzej czy później, Europa oczywiście weźmie udział w tym procesie".
Sikorski po spotkaniu w Waszyngtonie: Czas tę przyjaźń wykorzystać
Komentując wizytę Andrzeja Dudy w USA, Radosław Sikorski zapewnił, że jego resort pozostaje do dyspozycji prezydenta. - Wiemy o wizycie pana prezydenta. Jestem w kontakcie z jego kancelarią i oczywiście jestem do dyspozycji pana prezydenta, gdyby sobie życzył wsparcia MSZ w czasie rozmów - powiedział w trakcie konferencji.
- To była mocna rozmowa bliskich sojuszników. Ta dyskusja transatlantycka odbywa się na różnych szczeblach i bardzo liczę na to, że prezydent Duda jutro wzmocni głos Polski na rzecz sprawiedliwego pokoju w Ukrainie. Prezydent Duda przyjaźni się z prezydentem Trumpem, to jest moment, żeby tę przyjaźń dla Polski, dla Europy wykorzystać - wskazał Sikorski.
W weekend najpewniej dojdzie do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Donaldem Trumpem. Rozmowa między przywódcami ma się odbyć przy okazji konserwatywnej konferencji CPAC, która trwa pod Waszyngtonem. Z kolei w poniedziałek prezydent Duda spotka się z przedstawicielami rządu i parlamentu na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, zwołanej z powodu ostatnich wydarzeń wokół konfliktu w Ukrainie.
Szef MSZ rozmawiał z sekretarzem stanu USA. Silne fundamenty relacji Polska-USA
Radosław Sikorski rozmawiał już z Marco Rubio pod koniec stycznia. Jednak wówczas rozmowa odbyła się przez telefon. Wtedy szef polskiego MSZ zapewnił, że sekretarz stanu USA "potwierdził siłę i znaczenie relacji USA-Polska dla pokoju i dobrobytu transatlantyckiego".
Dodał także, że rozmowa potwierdziła, iż "polsko-amerykańska przyjaźń ma silne fundamenty". Po rozmowie Sikorski skomentował, że kraje czeka wiele wyzwań, ale wspólnie na pewno im podołają.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!