Ulewne deszcze w minionych dniach spowodowały powodzie w zachodniej i środkowej części Bułgarii. W samej Sofii minionej doby informowano o setkach podtopionych domach i zalanych piwnicach. Skutki powodzi w Bułgarii W regionach Widina, Wracy i Montany władze ogłosiły stan klęski żywiołowej. Miejscowe rzeki wystąpiły z brzegów i zalały setki budynków, przepełnione są zbiorniki retencyjne. W reportażach telewizyjnych widać całe wsie zalane wodą, pływające samochody, porwane falą mosty, nieprzejezdne drogi, z których woda zmyła asfalt. Analogiczna sytuacja jest w środkowej części kraju, w okolicach Pazardżika i Pirdopa, gdzie lokalne społeczności jeszcze nie zdążyły pozbierać się po ubiegłorocznych powodziach. W niektórych miejscowościach na zachodzie kraju w minionych dniach spadło średnio dziennie ponad 70 litrów wody na metr kwadratowy. Według prognoz pogody silne opady deszczu wystąpią także w kolejnych dniach w Bułgarii. Powódź w Serbii: Runął most Krytyczna sytuacji jest również w Serbii. W odpowiedzi na wylane rzeki i powodzie w 52 gminach centralnej Serbii ogłoszono stan nadzwyczajny. Woda zerwała dwa mosty, ewakuowano już ponad 200 osób - podało w sobotę serbskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Z kilku miejscowości centralnej Serbii od północy ewakuowano 217 osób. Burmistrz gminy Arandzielovac Bojan Radović poinformował w rozmowie z agencją Tanjug, że w okolicy spadło w nocy ok. 100 litrów deszczu na metr kwadratowy, co doprowadziło do tego, że woda zaczęła wlewać się do domów mieszkańców miasta. - Najważniejsze, że nikt w wyniku powodzi nie ucierpiał. Dziękuję służbom, które od wczesnego poranka ewakuowały wielu z naszych mieszkańców - powiedział Radović. W sobotę 17 czerwca wskutek wezbrania wody runął most łączący dwie wsie w okolicach Czaczka w centralnej Serbii. W piątek do podobnej sytuacji doszło w okolicach Kraljeva, gdzie poważnemu uszkodzeniu uległ most przechodzący nad Morawą Zachodnią. - Wszystkie siły skierowane są na ratowanie życia - powiedział Milorad Spasojević z resortu spraw wewnętrznych Serbii. - Na szczęście liczby nie są tak straszne, woda powoli się wycofuje, a meteorolodzy zapowiadają zmniejszenie opadów - dodał. Grecja: Ulewne deszcze podtapiają domy Ulewne deszcze i burze nawiedziły w sobotę również północne rejony Grecji. Obfite opady sprawiły, że mieszkańcy muszą walczyć z podtopieniami. Zalane jest centrum Salonik, pojawiły się problemy z energią elektryczną, a straż wzywano kilkaset razy - informuje portal Ekathimerini.Zalane są drogi, a służby pracują, usuwając powalone drzewa, wypompowują wodę z zalanych budynków mieszkalnych i ewakuują ludzi.Z trudnościami mierzą się także Grecy w mieście Kastoria, gdzie burmistrz złożył wniosek o ogłoszenie stanu wyjątkowego, ponieważ ulewne deszcze negatywnie wpłynęły na produkcję rolną.