Potężny front pogodowy w USA. Tornada to tylko jedno z zagrożeń
Amerykanie szykują się na potężne burze, śnieżyce i ulewy. Słynne miasta, takie jak Nowy Jork czy Boston, mogą doświadczyć błyskawicznych powodzi. W weekend miejscami może spaść około 30 cm śniegu. W wielu stanach możliwe będą niszczycielskie tornada i grad.
Amerykańska służba pogodowa National Weather Service (NWS) wystosowała na środę oraz czwartek ostrzeżenie przed powodzią dla obszaru od stanów New Jersey do Massachusetts na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.
Chcesz wiedzieć, kiedy spadnie deszcz? Ta apka może to określić co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store
Największe miasta na szlaku burz
Zagrożone zalaniem są największe tamtejsze miasta, w tym Nowy Jork, Hartford, Providence i Boston. Może w nich dojść do błyskawicznych powodzi.
Na tych terenach spodziewane są ulewy (w krótkim czasie może spaść ponad 7,5 cm deszczu) oraz bardzo silne burze. Amerykańscy synoptycy ostrzegają, że może też pojawić się bardzo silny wiatr - być może nawet tornada - oraz grad.
Weekend da Amerykanom popalić
Według prognoz deszcze na północnym wschodzie Stanów Zjednoczonych mają się rozpocząć po południu i trwać do wieczora. Następnie strefa opadów ma się przesunąć w kierunku terenów Nowej Anglii i utrzymywać się do czwartku po południu.
Sprawdź też: Marzec będzie zimniejszy od lutego? Wrócą przymrozki i śnieg. Wczesnej wiosny nie będzie
W piątek nastąpi krótka przerwa w ulewach, jednak w weekend opady powrócą. Oprócz deszczu w sobotę pojawi się też śnieg, szczególnie w górzystej części stanu Nowy Jork oraz północnej części obszaru Nowej Anglii. Miejscami w sobotę i niedzielę może spaść około 30 cm śniegu.
Zła pogoda w wielu stanach
Zagrożenie błyskawicznymi powodziami występuje również w południowej części USA, w stanach Karolina Północna i Południowa oraz Georgia.
Oprócz możliwych podtopień mieszkańcy wielu miejsc w centrum i na południu kraju muszą przygotować się na silne burze. W czwartek rano mogą one nawiedzić stan Teksas (w tym miasto Dallas), a potem również stan Oklahoma. Tam w trakcie burz może się pojawić sporych rozmiarów grad, a być może nawet tornada.
Według prognoz strefa złej pogody będzie się przesuwać bardziej na wschód i w piątek dotrze do wschodniej części Teksasu oraz stanów Luizjana, Mississippi, Alabama i części Florydy. Tego dnia również największym zagrożeniem mogą być tornada, grad i powodzie błyskawiczne.
Zobacz również:
Źródło: ABC News
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
