Na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych panują bardzo niebezpieczne warunki. W Kalifornii (między innymi w San Francisco) po raz pierwszy obowiązywało ostrzeżenie przed możliwym wiatrem o sile huraganu. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Najwyższy stopień zagrożenia w Los Angeles Amerykańska służba pogodowa National Weather Service (NWS) w niedzielę ostrzegała, że potężna burza znad Pacyfiku przyniesie na zachodnie wybrzeże kraju w ciągu najbliższych dni bardzo silne ulewy, śnieżyce, wichury i powodzie. Od niedzieli utrzymują się alerty dotyczące intensywnych opadów deszczu w południowej Kalifornii. W Los Angeles obowiązuje czwarty - najwyższy stopień ostrzeżenia związany z opadami. Władze miasta ostrzegają, że burza może uderzać w miasto co najmniej do wtorku 6 lutego. Mieszkańcy cały czas są informowani o aktualnej sytuacji. Według amerykańskich meteorologów w południowej części Kalifornii realna jest groźba "zagrażających życiu błyskawicznych, miejskich powodzi". Na tych terenach prognozowane są opady deszczu sięgające od 7 do nawet 15 cm w ciągu godziny. To więcej niż miesięczna suma opadów w tym rejonie. Trzeci poziom alertu dotyczący ulewnego deszczu obejmuje między innymi San Francisco. Miliony osób zagrożone. Przymusowa ewakuacja Na obszarze objętym alertami dotyczącymi powodzi mieszka łącznie około 36 mln osób. Jak powiedziała burmistrz Los Angeles Karen Bass, niewykluczone że obecna burza może się okazać równie silna co Hilary, która nawiedziła USA w sierpniu 2023 roku. Bass doradziła mieszkańcom zabezpieczenie się przed żywiołem. W niektórych miejscach w Santa Barbara, San José, Los Angeles i hrabstwie Ventura ogłoszono przymusową ewakuację. Władze ostrzegają przed możliwymi, "zagrażającymi życiu" powodziami i lawinami błotnymi. Z powodu złej pogody wiele szkół w hrabstwie Barbara County odwołało poniedziałkowe zajęcia w szkołach. Chociaż większość szkół w Los Angeles w poniedziałek ma pozostać otwarta, to tamtejsze władze oświatowe dały do zrozumienia, że jeśli pogoda się pogorszy, być może trzeba będzie je zamknąć. Dwa miejscowe uniwersytety wprowadziły zajęcia zdalne. Historyczne ostrzeżenie Burza doprowadziła do potężnych problemów w górzystych rejonach Kalifornii. Tam porywisty wiatr oraz śnieżyce spowodowały odcięcie dostaw prądu do około 850 tysięcy domów. Specjaliści obawiają się, że w miarę jak siła wiatru będzie rosnąć, jeszcze więcej gospodarstw straci dostęp do energii elektrycznej. Po raz pierwszy w historii Kalifornii NWS wystosował ostrzeżenie przed wiatrem o sile huraganu. W całym stanie spodziewany jest potężny wiatr, osiągający prędkość do około 100 km/h, choć miejscami prognozowane są porywy przekraczające prędkość 150 km/h. Ostrzeżenia przed silnym wiatrem obowiązują na terenach zamieszkałych przez niemal 30 mln osób, na terenie niemal całej Kalifornii. Z powodu bardzo złej pogody na lotniskach doszło do wielu przetasowań. Z międzynarodowego portu lotniczego w San Francisco opóźnionych zostało 143 przylotów oraz 122 odloty. W niedzielę odwołano co najmniej 100 lotów. Źródło: CNN, Guardian *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!