Na 22 maja zaplanowany jest w Papui-Nowej Gwinei trzeci szczyt Forum Współpracy Indii i Wysp Pacyfiku. W związku z tym, do kraju zjeżdżają się liderzy regionu. "Times of India" zaznacza, że zgodnie z tradycją Papui-Nowej Gwinei nie wolno nikogo oficjalnie przyjmować po zachodzie słońca. Jednak dla jednej osoby zrobiono wyjątek. Premier Indii mógł liczyć na nocne przywitanie, a także "salut armatni" i czekającego na lotnisku szefa rządu - Jamesa Marape. Podczas uroczystości doszło do zdarzenia, po którym media obiegły zdjęcia i nagrania ze spotkania liderów. Premier Indii Narendra Modi z gospodarczego punktu widzenia wydaje się być najważniejszym gościem forum i być może dlatego Marape oddał mu szacunek w szczególny sposób. Premier dotyka kolana przywódcy Indii Premier Papui-Nowej Gwinei skłonił się i próbował dotknąć stóp premiera Indii. Dosięgnął kolana i wówczas Modi z uśmiechem powstrzymał polityka. Następnie panowie serdecznie się uścisnęli. Taki gest szacunku, szczególnie w przypadku polityka niezależnego państwa może wydawać się nietypowy, ale w rzeczywistości jest dobrze znany w hinduskiej tradycji. Charan Sparsh, czyli "dotyk stóp", to praktyka znana w Indiach od przeszło trzech tysięcy lat. Zgodnie z tradycją dotyka się stóp starszej osoby, by zostać pobłogosławionym jej wiedzą, intelektem i siłą. Gest ma też znaczenie polityczne i wskazuje na rosnące relacje pomiędzy wyspiarskim państwem, a Indiami. Szczególnie, że Papua-Nowa Gwinea formalnie pozostaje monarchią konstytucyjną, a głową państwa jest król Wielkiej Brytanii Karol III. Kraj prowadzi jednak niezależną, suwerenną politykę od ogłoszenia niepodległości w 1975 roku.