Policjant filmował dziewczynki w basenowych przebieralniach i szantażował
38-letni Matthew Shaw, oficer wsparcia społeczności policyjnej z Derbyshire w Wielkiej Brytanii, został skazany na 14 lat więzienia za przestępstwa seksualne wobec dzieci - podaje BBC. Funkcjonariusz miał "naciskać" i "wywoływać presję" na siedem dziewcząt z trzech kontynentów, aby angażowały się w akty seksualne i wysyłały intymne nagrania przez internet. Oprócz tego przyznał się do nagrania setki filmów z basenowych przebieralni z udziałem nieletnich. Policja opisała mężczyznę jako "przebiegłego i manipulującego przestępcę seksualnego".
Shaw został przyłapany na gorącym uczynku podczas nagrywania młodej dziewczyny, która przebierała się na basenie w Centre Parcs w Nottinghamshire. Oficer wsparcia społeczności policyjnej (PCSO) wpadł w kwietniu ubiegłego roku po tym, jak przechodzącego obok kamery pod ścianą boksu w szatni przyuważyła go mama nieletniej ofiary.
W ramach zeznań mężczyzna przyznał potem, że mógł wykonać w sumie około setki podobnych nagrań z udziałem dzieci przebierających się na basenie. Gdy zarzuty postawione 38-latkowi wyszły na jaw, Shaw został zawieszony w pełnieniu funkcji PCSO.
Śledztwo wykazało, że były już funkcjonariusz popełnił jeszcze inne przestępstwa. Korzystał z dwóch fikcyjnych profili w mediach społecznościowych, aby przekonać dziewczęta w wieku od 11 do 14 lat z Australii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych do wysyłania mu nieprzyzwoitych filmów.
Żądał wysyłania mu aktów seksualnych, w tym z udziałem psa
Jedna z jego ofiar, mieszkanka New Jersey w USA była zaangażowana w korespondencję z oprawcą przez prawie rok, a zapisy ich rozmów liczyły ponad 2,5 tys. stron. Jak podaje BBC, zajmujący się sprawą prokurator Robert Underwood przekazał sądowi, że dziewczyna była przekonana o przebywaniu w związku na odległość z Shawem. Mężczyzna, który nazywał nieletnią "swoim małym aniołkiem" wykorzystywał swój wpływ na nią, aby skłonić ją do przesyłania mu nacechowanych seksualnie materiałów.
"Wywierał na nią presję, mówiąc, że przestanie z nią rozmawiać albo się zabije, jeżeli nie prześle mu filmu" - cytuje słowa prokuratora BBC. Matthew Shaw podżegał dziewczynę do nagrywania jej aktów seksualnych, w tym z udziałem jej psa.
Po przeszukaniu jego domu w Mansfield Woodhouse w Nottingham funkcjonariusze przejęli urządzenia elektroniczne, w tym telefon komórkowy ukryty na dachu jego garażu. Na znalezionych sprzętach odkryli dodatkowe filmy nagrane w przebieralniach. Zabezpieczono również dowody na angażowanie się policjanta-pedofila w akty seksualne za pomocą internetu w kilkorgiem dzieci.
"Przebiegły i manipulujący przestępca seksualny"
Shaw początkowo zaprzeczał wszystkim oskarżeniom, ale ostatecznie przyznał się do 21 zarzutów dotyczących doprowadzenia dziecka do czynności seksualnych i trzech zarzutów podglądania.
Detektyw główny inspektor Gemma Scott z policji w Nottinghamshire powiedziała w sądzie, że "Shaw jest przebiegłym i manipulującym przestępcą seksualnym, który teraz rozpoczyna zasłużony wyrok więzienia".
"Chociaż nie miał fizycznego kontaktu ze swoimi ofiarami, nadal wyrządzał bardzo realną krzywdę bezbronnym młodym ludziom, narażając ich na rzeczy, na które byli po prostu zbyt młodzi, by zrozumieć, nie mówiąc już o zgodzie" - zaznaczya w mowach końcowych.
Oprócz kary pozbawienia wolności, Shaw - który był oficerem wsparcia społeczności policyjnej przez 15 lat i służył w Derbyshire Constabulary - musi również spędzić sześć lat na warunkach rozszerzonej licencji, a także zostanie wpisany do rejestru przestępców seksualnych.
