Polak miał walczyć w grupie Wagnera. Usłyszał wyrok
Mieszkający w Wielkiej Brytanii 49-letni obywatel Polski został skazany na dwa i pół roku więzienia. Mężczyzna twierdził, że walczył w Ukrainie w rosyjskiej najemniczej organizacji, znanej jako grupa Wagnera. Podawanie się za jej członka czy wspieranie jej jest na Wyspach poważnym przestępstwem.
Piotr K., z zawodu budowniczy, został zatrzymany w październiku 2023 roku podczas inscenizacji historycznej bitwy z udziałem Wikingów. Przyszedł na to wydarzenie w stroju bojowym z naszywkami i symbolami grupy Wagnera. Zatrzymano go, gdy stał się agresywny, wymachiwał nożem i groził uczestnikom - przekazała BBC.
Londyński sąd wymierzył mu w piątek karę dwóch i pół roku więzienia, wydłużoną o dodatkowy rok nadzoru za utrzymywanie, że jest członkiem zakazanej organizacji terrorystycznej. Grupa Wagnera trafiła na tę listę we wrześniu 2023 roku i od tamtej pory przestępstwem jest należenie do niej oraz wspieranie jej w Wielkiej Brytanii.
Wielka Brytania: Polak twierdził, że należy do grupy Wagnera. Został skazany
Świadkowie przekazali, że na imprezie Wikingów Polak powiedział im, że przyłączył się do grupy Wagnera i walczył w szeregach tej organizacji w Ukrainie. Twierdzenia te powielał również w kilku wpisach na Facebooku i w wiadomościach wysyłanych do znajomych - poinformowała prokuratura.
Piotr K. przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa w sierpniu. Podczas rozprawy miał na sobie "symbole związane ze skrajnie prawicową ideologią i białą supremacją" - przekazano w komunikacie.
Mężczyzna tłumaczył się, że tylko udawał, iż jest członkiem grupy Wagnera, aby "sprowokować reakcję" uczestników inscenizacji w związku z różnicami zdań na temat inwazji Rosji na Ukrainę.
"Chciał wywołać strach". Brytyjska prokuratura o zachowaniu Polaka
Policyjne siły antyterrorystyczne oświadczyły, że nie ma dowodów wskazujących na to, że mężczyzna jest rzeczywiście członkiem grupy Wagnera albo że walczył w Ukrainie. Zaznaczyły jednak, że podawanie się za członka zakazanej organizacji jest poważnym przestępstwem.
- Piotr K. twierdził, że walczył dla grupy Wagnera w ramach rosyjskiej inwazji na Ukrainę i groził ludziom, kierując się swoimi ekstremistycznymi poglądami i reputacją organizacji terrorystycznej, by wywołać strach w innych - powiedział prokurator Frank Ferguson, kierujący wydziałem ds. walki z terroryzmem.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!