Nowe fakty po zamachu w Rosji. Pojawiło się nagranie
Niezależne rosyjskie kanały w mediach społecznościowych podają nowe informacje w sprawie piątkowego ataku pod Moskwą. Jedynie 15 minut - tyle czasu przebywali we wnętrzu Crocus City Hall zamachowcy. Jak się okazuje, jeden z podejrzanych został sfotografowany w budynku na początku marca. Właśnie wtedy Amerykanie mieli wysłać ostrzeżenie przed potencjalnym atakiem.
Jednym z organizatorów zamachu w Crocus City Hall może być Abdułło Burijew - pisze portal Ważnyje Istorii po przeanalizowaniu opublikowanych fragmentów "przesłuchań" złapanych terrorystów.
"Pasuje do opisu, który podali podejrzani i był zauważony przez służby specjalne Turcji jako kurator gałęzi Państwa Islamskiego Wilajatu Chorasan; przygotowywał samochód dla terrorystów w ataku w Stambule w styczniu tego roku i 'pracował' z przybyłymi z Tadżykistanu" - piszą Ważnyje Istorii.
Zamach w Rosji. Wystarczyło 15 minut
Portal, powołując się na ustalenia kanału Mash, odnotowuje, że terroryści spędzili w centrum Crocus zaledwie 15 minut. Na opublikowanym tam nagraniu wideo widać ich ucieczkę białym Renault.
Ważnyje Istorii zwracają też uwagę, że ubrania terrorystów są takie same jak zatrzymanych przez służby podejrzanych mężczyzn i pasują "do najmniejszych szczegółów", co widać na opublikowanym przez Państwo Islamskie nagraniu ze strzelaniny.
Powołując się na zbliżony do struktur siłowych kanał WCzK-OGPU portal odnotowuje, że w chwili rozpoczęcia strzelaniny obok samochodu terrorystów był zaparkowany samochód kynologów z MSW. W budynku mieli też być uzbrojeni policjanci, ale wszyscy mieli uciec.
Rosyjskie media ustaliły również, że jeden z podejrzanych został przypadkowo sfotografowany w Crocus City Hall 7 marca. Właśnie wtedy, jak zwracają uwagę Ważnyje Istorii, władze USA ostrzegły przed możliwymi zamachami w Rosji, planowanymi przez ekstremistów. 9 marca w Krokusie miał się odbyć koncert prokremlowskiego wykonawcy Szamana.
Rosja. Zamach pod Moskwą
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek około godziny 19 czasu polskiego. W obiekcie pojawili się zamaskowani i uzbrojeni ludzie, którzy zaczęli strzelać do obecnych w środku.
W niedzielę po godzinie 15 czasu polskiego rosyjski komitet śledczych, badający sprawę zamachu w podmoskiewskiej sali Crocus City Hall, zabrał głos na specjalnej konferencji prasowej. Jak przekazano, wzrósł bilans ofiar zamachu. W ciągu ostatnich godzin potwierdzono śmierć kolejnych czterech osób - łączna liczba ofiar to 137 zabitych.
Śledczy poinformowali także o zebranych dowodach w sprawie. Na terenie sali koncertowej odnaleziono broń oraz amunicję, którą mieli posługiwać się zamachowcy.
***
Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
*
