"Wcześniej w tym miesiącu, rząd USA miał informacje na temat planowanego zamachu terrorystycznego - potencjalnie skierowanego przeciwko dużym zgromadzeniom, w tym koncertom - co skłoniło Departament Stanu, by wystosować publiczne ostrzeżenie dla Amerykanów w Rosji" - napisała w przesłanym w piątek mediom oświadczeniu Adrienne Watson. Strzelanina pod Moskwą. Rząd USA miał informacje "Władze USA przekazały rosyjskim władzom te informacje zgodnie ze stosowaną od dawna polityką 'obowiązku ostrzegania'" - dodała. 7 marca ambasada USA w Moskwie wydała alert do obywateli USA w Rosji wzywający ich do unikania dużych zgromadzeń, w tym koncertów, przez 48 godzin. Powodem miał być planowany zamach "ekstremistów". Rosyjski prezydent Władimir Putin krytykował te ostrzeżenia zaledwie trzy dni przed piątkowym zamachem, do którego przyznało się Państwo Islamskie. Putin twierdził, że były one prowokacją wymierzoną w zdestabilizowanie społeczeństwa i "przypominały szantaż". Strzelanina w sali koncertowej. Wiele ofiar i rannych Doniesienia o strzelaninie w sali koncertowej Crocus City Hall pojawiły się w rosyjskich mediach o godzinie 20:28 czasu lokalnego (18:28 w Polsce). Na miejscu pojawiło się kilku zamaskowanych mężczyzn, uzbrojonych w karabiny maszynowe. Napastnicy otworzyli ogień do ludzi oczekujących na koncert zespołu Piknik. Późnym wieczorem agencja Reutera podała, że do zamachu przyznało się Państwo Islamskie (ISIS), jednak niektóre rosyjskie media wskazywały, że informacja może być nieprawdziwa. RIA Nowosti poinformowała, że sprawcy prawdopodobnie cały czas są na wolności. Około północy czasu polskiego rosyjski serwis BAZA poinformował o 62 ofiarach śmiertelnych, z kolei rosyjskie agencje informacyjne podawały, że rannych jest 146 osób. W sobotę rano Komitet Śledczy nieprecyzyjnie ogłosił, że ataku na salę koncertową pod Moskwą zginęło "ponad 60" osób. "Trwają badania ciał zmarłych. Wstępnie ustalono, że w ataku terrorystycznym zginęło ponad 60 osób. Niestety liczba ofiar może wzrosnąć" - przekazano. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!