Niespodziewane zagrożenie podczas upału. Można przedawkować wodę
10-letni Ray z USA przedawkował wodę po tym, jak w ciągu godziny wypił jej sześć butelek. Chłopiec zaczął skarżyć się na złe samopoczucie, a jego zachowanie wskazywało na narastające problemy na tle neurologicznym, czym objawia się właśnie zatrucie wodne (hiponatremia). Dziecko trafiło do szpitala, gdzie lekarzom udało się unormować jego stan i uratować życie.

W upalne dni należy pamiętać o odpowiednim nawodnieniu, jednak jak się okazuje i tutaj trzeba zachować zdrowy rozsądek, bo... wodę można przedawkować.
Nietypowe zagrożenie w upalny dzień. Chłopiec przedawkował wodę
W dramatycznych okolicznościach przekonała się o tym rodzina z Karoliny Południowej w Stanach Zjednoczonych. Do sytuacji zagrażającej życiu 10-letniego Raya doszło 4 lipca, w Dzień Niepodległości.
Tego dnia było słonecznie i upalnie, dlatego chłopiec co chwilę sięgał po butelkę z wodą. Czas spędzał aktywnie, bawiąc się ze swoimi kuzynami w ogrodzie, więc zapewne tym mocniej odczuwał pragnienie. Z relacji Daily Mail wynika, że dzieci biegały i skakały na trampolinie.
Jak się potem okazało, chłopiec w ciągu zaledwie 60 minut wypił sześć butelek wody. Tak duża ilość płynów w organizmie sprawiła, że rozwinęła się hiponatremia (zatrucie wodne, zaburzenie wodno-elektrolitowe - red.). W rezultacie nerki nie były w stanie wystarczająco szybko filtrować wody. Oprócz tego poziom sodu we krwi spadł do poziomu, który bezpośrednio zagrażał życiu 10-latka.
10-latek przedawkował wodę. Trafił do szpitala
Rodzice dziecka zorientowali się, że dzieje się coś złego, gdy chłopiec zaczął skarżyć się na złe samopoczucie i zachowywać tak, jakby "nie mógł kontrolować swojego ciała".
"Wyglądał prawie tak, jakby był pod wpływem narkotyków czy alkoholu. Zachowywał się jak osoba upośledzona umysłowo" - opisywał sytuację ojciec chłopca.
Ta była tak poważna, że 10-latek trafił do szpitala, gdzie o jego życie walczyli lekarze. Natychmiastowo podano mu leki, które przyspieszyły produkcję moczu i ułatwiły jego wydalanie. Dziecku podano także niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu pierwiastki - sód i potas.
Szczęśliwie stan poszkodowanego zaczął się normować. W Daily Mail czytamy, że 10-letni Ray całkowicie wyzdrowiał i - co ważne - nie cierpi z powodu żadnych powikłań.
Rodzice dziecka, które przedawkowało wodę, apelują do opiekunów, by nie spuszczać swoich pociech z oczu, bo wystarczy moment nieuwagi, a nawet zbawienna podczas upałów woda, może stać się dla dziecka zagrożeniem.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!