"Nalot" na sklep po decyzji Trumpa. "Nigdy czegoś takiego nie widziałem"

Oprac.: Marta Stępień

24 stycznia 2025 16:27

Lubię to

Super

2,3 tys.

Agenci imigracyjni zatrzymali wiele osób, w tym obywateli Stanów Zjednoczonych, weterana armii USA i osoby nieposiadające dokumentów - poinformował Ras Baraka, burmistrz Newark w stanie New Jersey. Według urzędnika funkcjonariusze "przeprowadzili nalot" na lokalny biznes. Akcja agentów to rezultat rozporządzenia, jakie w poniedziałek podpisał prezydent Donald Trump. "Newark nie będzie stało bezczynnie, gdy ludzie są bezprawnie terroryzowani" - oświadczył Baraka.

W Newark agenci imigracyjni "przeprowadzili nalot" na lokalny sklepJim WATSON/David Dee Delgado / GETTY IMAGES NORTH AMERICAAFP

Rzecznik amerykańskiego urzędu imigracyjnego i celnego (ICE) przekazał w oświadczeniu, że w czwartek wieczorem przeprowadzono "celową operację egzekwowania prawa w miejscu pracy w Newark w stanie New Jersey".

"ICE może natykać się na obywateli USA podczas pracy w terenie i może poprosić o identyfikację w celu ustalenia tożsamości osoby" - czytamy. "To jest aktywne dochodzenie i zgodnie z polityką ICE nie możemy omawiać trwających dochodzeń" - dodano.

Donald Trump chce ścigać nielegalnych imigrantów. "Zatrzymali weterana"

Właściciel sklepu w Newark w wywiadzie dla CBS News relacjonował, że około 12 agentów ICE przybyło "bez zapowiedzi", aby poprosić o dokumenty jego pracowników.

Świat

Sprzeciwili się Trumpowi. Sąd zablokował pierwsze rozporządzenie

Właściciel lokalu powiedział, że jego menadżer próbował okazać funkcjonariuszom legitymację weterana, ale agenci jej nie przyjęli. - Kilka osób nie mogło okazać dokumentów tożsamości - dodał mężczyzna. - Przez dwadzieścia sześć lat w biznesie nigdy nie widziałem czegoś takiego - podkreślił.

Z relacji właściciela sklepu wynika, że zatrzymano trzy osoby.

USA. Burmistrz Newark grzmi: Nie będziemy stać bezczynnie

Do akcji odniósł się w oświadczeniu burmistrz Newark Ras Baraka.

Według niego agenci imigracyjni "przeprowadzili nalot" na lokalny biznes i "zatrzymali wiele osób, w tym obywateli Stanów Zjednoczonych, weterana armii USA i osoby nieposiadające dokumentów". Urzędnik twierdzi, że funkcjonariusze nie przedstawili nakazu.

"Ten rażący akt jest jawnym naruszeniem 4. poprawki do Konstytucji Stanów Zjednoczonych" - oświadczył Baraka. "Newark nie będzie stało bezczynnie, gdy ludzie są bezprawnie terroryzowani" - podkreślił.

Świat

Kanada szykuje się na falę imigrantów. "Nie będziemy okrutni"

USA. Demokraci oburzeni po akcji urzędu imigracyjnego. "Taktyka zastraszania"

Senatorowie Partii Demokratycznej Cory Booker i Andy Kim z New Jersey stwierdzili, że są "głęboko zaniepokojeni wiadomością o nalocie ICE w Newark".

"Działania takie jak to budzą strach we wszystkich naszych społecznościach, a nasz wadliwy system imigracyjny wymaga rozwiązań, a nie taktyki zastraszania" - napisali w oświadczeniu.

Od czasu objęcia urzędu prezydent Donald Trump podpisał szereg rozporządzeń wykonawczych, a jego administracja uchwaliła przepisy mające na celu zwalczanie nielegalnej imigracji. Obejmują one działania zmierzające do ograniczenia nadawania obywatelstwa wraz z urodzeniem, zawieszenia systemu azylowego i wysłania wojsk na granicę.

ICE podaje, że do tej pory agenci aresztowali 538 osób. Nicole Malliotakis z Partii Republikańskiej twierdzi, że wśród zatrzymanych w Nowym Jorku jest członek gangu, przestępca seksualny czy pijany kierowca.