Kanada szykuje się na falę imigrantów. "Nie będziemy okrutni"
Kanadyjscy obrońcy praw człowieka, departamenty rządowe i prawnicy przygotowują się na potencjalny napływ osób ze Stanów Zjednoczonych. W związku z rozporządzeniami prezydenta USA Donalda Trumpa Kanada spodziewa się fali imigrantów, którzy będą ubiegać się o status uchodźcy czy azyl polityczny. - Nie wiemy, czego się spodziewać. Mamy wspólną granicę, a Trump mówi o deportacji 11 mln ludzi - niepokoją się kanadyjscy prawnicy.

W poniedziałek Donald Trump podpisał serię rozporządzeń wykonawczych, które dotyczą m.in. zaostrzenia przepisów imigracyjnych, w tym masowych deportacji milionów osób, przebywających w kraju nielegalnie czy też uznania wyłącznie dwóch płci w ramach "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender".
Kanada reaguje na sytuację w USA. "To będzie test"
Aleks Dughman-Manzur z Rainbow Refugee Society z siedzibą w Vancouver, powiedział, że kanadyjskie organizacje poświęcone pomocy uchodźcom LGBTQ otrzymały ponad 900 zapytań od czasu ponownego wyboru Trumpa. Wyjaśnił, że obywatele amerykańscy mogą po prostu udać się do Kanady i po przekroczeniu granicy ubiegać się o status uchodźcy.
Co z osobami, które nie posiadają amerykańskiego obywatelstwa czy innych dokumentów? "Ryzykują oni odesłaniem do USA, jeśli spróbują ubiegać się o azyl na zwykłym przejściu granicznym. Zamiast tego mogą próbować przekroczyć granicę niezauważeni, a następnie po 14 dniach ubiegać się o azyl" - podaje kanadyjski nadawca CBC.
- To będzie test kanadyjskiego systemu - oceniła Gabriela Ramo, była przewodnicząca sekcji ds. imigracji Kanadyjskiej Izby Adwokackiej.
"Nie będziemy okrutni". Kanadyjski minister odpowiada na decyzje Donalda Trumpa
Minister ds. imigracji Kanady Marc Miller powiedział, że jego resort nie odnotował jeszcze wzrostu liczby osób próbujących wjechać do Kanady w celu ubiegania się o azyl. - Jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność - mówił polityk.
Zaznaczył jednak, że osoby próbujące przedostać się do Kanady "w sposób nieuregulowany" zostaną odesłani. Ostrzegał także, że przy obecnych warunkach próba przekroczenia granicy jest niebezpieczna. Jednocześnie Miller stwierdził, że nie spodziewa się deportacji dużej liczby osób do Kanady i uważnie śledzi działania Stanów Zjednoczonych. - Kanada będzie stanowcza i sprawiedliwa. Absolutnie nie będziemy okrutni - zapewnił.
Kanada gotowa na napływ imigrantów z USA? "Będzie niezły bałagan"
"Jesteśmy gotowi na granicy i tak jest od kilku tygodni" - oznajmił sierż. Charles Poirier, rzecznik kanadyjskich służb granicznych. "Liczba migrantów zmalała w ciągu ostatnich kilku tygodni i nie zauważyliśmy żadnego wzrostu. Podczas gdy latem odnotowywaliśmy codzienną aktywność, teraz jest dość spokojnie" - przekazał.
Tymczasem Mark Weber, prezes kanadyjskiego Związku Celnego i Imigracyjnego, powiedział, że rząd powinien zezwolić służbom na patrolowanie przejść granicznych. Zauważył także, że na prowincji funkcjonariusze graniczni nie mają odpowiedniego przeszkolenia do obsługi spraw imigracyjnych i uchodźczych i będą musieli przewozić zatrzymane osoby do właściwych organów.
- Nie jesteśmy gotowi na takie liczby. W najgorszym przypadku będzie niezły bałagan - stwierdził Weber.
Zobacz również:
- Nowe porządki w USA. Administracja Trumpa ostrzega opornych urzędników
- Sasin apeluje do Polaków w USA. "Rozważcie to"
- Niepokój wśród migrantów. "Bez różnicy, czy jesteś z Polski, czy z Meksyku"
- Jest reakcja na groźby Trumpa. Grenlandia pełna obaw, "ludzie się martwią"
- Decyzja Trumpa ws. migrantów. Służby rozpoczęły "ukierunkowane operacje"
Źródło: CBC
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!