Litwa: Wojsko może pojawić się przed elektrowniami

Ewa Zwolińska

Oprac.: Ewa Zwolińska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
218
Udostępnij

Od 2025 roku obiekty infrastruktury krytycznej na Litwie będą chronione przez Litewską Służbę Bezpieczeństwa Publicznego. Aktualnie zajmuje się tym prywatna firma ochroniarska. Na wzmocnienie ochrony obiektów energetycznych miały wpływ ostatnie incydenty na Morzu Bałtyckim i trwająca wojna w Ukrainie.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneOleksii Samsonov / Global Images UkraineGetty Images

Wzmocnienie ochrony przed możliwymi atakami terrorystycznymi dotyczy obiektów polsko-litewskiego mostu energetycznego LitPol Link w Olicie, infrastruktury NordBalt w Kłajpedzie, a także centrum danych Litgrid w Wilnie i litewskiej elektrowni w Elektrenach.

"Po synchronizacji z kontynentalną europejską siecią elektroenergetyczną (na początku lutego 2025 roku - red.) obiekty te będą miały kluczowe znaczenie dla dalszego niezawodnego działania litewskiego systemu elektroenergetycznego" - podano w rządowym komunikacie.

Rząd przewiduje też możliwości rozmieszczenia wojska w celu ochrony powyższych obiektów, a także terminali skroplonego gazu ziemnego, produktów naftowych w Kłajpedzie i rafinerii Orlen Lietuva.

Ochrona obiektów energetycznych stała się szczególnie istotna od czasu rozpoczęcia przez Rosję wojny na pełną skalę przeciwko Ukrainie w 2022 roku oraz po ostatnich incydentach na Bałtyku - uszkodzeniu podmorskich kabli.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Rosja chce chaosu w państwach bałtyckich. „Powrót do hard power”
      Rosja chce chaosu w państwach bałtyckich. „Powrót do hard power”INTERIA.PL
      Przejdź na