Od czasu środowej katastrofy lotniczej w obwodzie twerskim pojawiają się coraz to nowe informacje na temat tego, co było możliwą przyczyną wypadku. Według brytyjskich źródeł wojskowych to Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) ma stać za atakiem na samolot, którym leciał Jewgienij Prigożyn. Informację podaje BBC, wskazując, że FSB jest całkowicie lojalna wobec prezydenta Władimira Putina i dodając, że śmierć szefa Grupy Wagnera prawdopodobnie wzmocni pozycję rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa sztabu generalnego rosyjskich sił zbrojnych generała Walerija Gierasimowa. To z kolei ma być korzystne dla Ukrainy - obaj bowiem są uważani za niekompetentnych. USA: Samolot Jewgienija Prigożyna zestrzeliła rakieta ziemia-powietrze Teraz informacje na temat środowej katastrofy lotniczej podały też Stany Zjednoczone. Według USA to rakieta ziemia-powietrze pochodząca z terytorium Rosji prawdopodobnie zestrzeliła samolot z Jewgienijem Prigożynem na pokładzie - przekazuje Reuters, powołując się na słowa dwóch amerykańskich urzędników. Ci jednak, wypowiadając się pod warunkiem zachowania anonimowości ze względu na delikatność sprawy, podkreślili, że informacje są wstępne i nadal sprawdzane. W katastrofie w obwodzie twerskim, która miała miejsce w środę, zginęło w sumie dziesięć osób - siedmiu pasażerów i trzech członków załogi. Zarówno rosyjskie media, jak i źródła bliskie Grupie Wagnera potwierdzają, że wśród ofiar był zarówno Jewgienij Prigożyn, jak i jego "prawa ręka" Dmitrij Utkin ps. Wagner. Jak informują źródła rosyjskiego serwisu Fontanka, ofiary nie podlegają identyfikacji wizualnej ze względu na zły stan ciał. "Ciała ofiar, w tym prawdopodobne ciało Jewgienija Prigożyna, nie podlegają identyfikacji wizualnej ze względu na fakt, że zostały poważnie uszkodzone po katastrofie" - przekazało źródło na miejscu zdarzenia. Rosyjskie media: Ciała Prigożyna i Utkina rozpoznane Jak jednak donosi korespondent Polsat News Mateusz Lachowski, "rosyjskie media informują, że ciało Jewgienija Prigożyna zostało rozpoznane w kostnicy przez jednego z dowódców Grupy Wagnera". Z nieoficjalnych doniesień wynika, że szefa wagnerowców rozpoznano po braku jednego z palców. "Oprócz tego po tatuażach i wzroście rozpoznano ciało Dmitrija Utkina" - wskazał także Mateusz Lachowski. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!