W piątek późnym wieczorem zespół prasowy białoruskiego MON opublikował komunikat ws. współpracy z Grupą Wagnera. "Informujemy, że dział wojskowy wraz z kierownictwem firmy opracował plan działania na najbliższą przyszłość w zakresie szkolenia i transferu doświadczeń pomiędzy jednostkami różnych rodzajów wojska" - wskazano w oświadczeniu. W ostatnich dniach białoruski resort obrony informował o negocjacjach z wagnerowcami. Z wcześniejszych zapowiedzi wynikało, że najemnicy mogą trafić do jednostek przy granicy z Polską. Grupa Wagnera na polskiej granicy? W środę wiceminister obrony Białorusi Nikołaj Karpenkow przekazał, że trwają negocjacje z kierownictwem Grupy Wagnera ws. szkoleń dla żołnierzy sił specjalnych, które mieliby prowadzić wagnerowcy. Karpenkow argumentował, że Białoruś chce skorzystać z "nieocenionego doświadczenia bojowego" Grupy Wagnera. Z pierwszej zapowiedzi wynikało, że najemnicy mają szkolić nowe jednostki specjalne, które wiosną 2023 roku utworzono w Homlu, Brześciu i Grodnie. Jeżeli wagnerowcy trafią do dwóch ostatnich, będą stacjonować bezpośrednio przy granicy z Polską. Karpenkow wskazał, że celem szkolenia ma być "walka z grupami sabotażowymi, rozpoznawczymi i nielegalnymi formacjami zbrojnymi". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!