Francja reaguje na zamach pod Moskwą. Najwyższy stopień zagrożenia

Karolina Głodowska

Oprac.: Karolina Głodowska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
381
Udostępnij

Francja wprowadza najwyższy stopień zagrożenia terrorystycznego na terenie całego kraju. Powodem jest zamach w Rosji pod Moskwą oraz deklaracja Państwa Islamskiego, w której organizacja przyznała się do ataku. Na poniedziałek szef francuskiego rządu zwołał posiedzenie z udziałem wszystkich służb bezpieczeństwa.

Francja. Stopień zagrożenia atakiem na najwyższym poziomie. Pokłosie ataku ISIS pod Moskwą
Francja. Stopień zagrożenia atakiem na najwyższym poziomie. Pokłosie ataku ISIS pod MoskwąGONZALO FUENTES/ReutersAgencja FORUM

"W związku z wzięciem odpowiedzialności za atak przez Państwo Islamskie i zagrożeniami, przed którymi stoi nasz kraj, zdecydowaliśmy się podnieść stan czujności do najwyższego poziomu" - napisał w serwisie X premier Francji Gabriel Attal.

Premier przekazał tę informację po spotkaniu Rady Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Decyzja została podjęta na cztery miesiące przed Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu, które rozpoczynają się 26 lipca.

Francja. Władze reagują na atak w Rosji

Jak podało biuro szefa rządu, Państwo Islamskie (ISIS) "zagraża Francji i było zaangażowane w szereg udaremnionych ataków w kilku krajach europejskich, w tym w Niemczech i Francji".

Attal zwołał na poniedziałek posiedzenie z udziałem wszystkich służb bezpieczeństwa, których dotyczy podniesienie stopnia alarmowego.

"Francuski system ostrzegania przed terroryzmem ma trzy poziomy, a najwyższy poziom jest aktywowany w następstwie ataku we Francji lub za granicą bądź gdy zagrożenie takim atakiem jest uważane za nieuchronne" - podała agencja Reutera.

Zamach pod Moskwą. Pierwsi podejrzani z zarzutami

Do ataku w sali koncertowej Crocus City Hall w podmoskiewskim Krasnogorsku doszło w piątek około godziny 19 czasu polskiego. W obiekcie pojawili się zamaskowani i uzbrojeni ludzie, którzy zaczęli strzelać do obecnych w środku, eksplodowały też ładunki wybuchowe. Wewnątrz pojawił się ogień. W wyniku pożaru zawaliła się część dachu budynku.

Odpowiedzialność za atak wzięła na siebie organizacja Państwo Islamskie prowincji Chorasan, afgańskie skrzydło ISIS. Mimo to niemal od samego początku władze na Kremlu, a także sprzyjające Władimirowi Putinowi rosyjskie media, starały się powiązać atak z Ukrainą.

Rosyjskie władze przekazały, że po zamachu w hali koncertowej zatrzymano łącznie 11 osób, w tym czterech uzbrojonych mężczyzn. Ci mieli początkowo uciec do oddalonego o 340 km od Moskwy obwodu briańskiegoW niedzielę informowaliśmy, że dwóm podejrzanym postawiono już zarzuty. Grozi im dożywocie.

Służby cały czas pracują na miejscu tragedii i przeszukują ruiny budynku. W związku z tym co jakiś czas pojawia się informacja o nowych ofiarach śmiertelnych. Obecnie wiadomo, że w piątkowym ataku zginęło co najmniej 137 osób.

***

Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Rosyjski opozycjonista w "Gościu Wydarzeń" o Putinie: Jeżeli Zachód zacznie działać, to on nie pójdzie na Europę
      Rosyjski opozycjonista w "Gościu Wydarzeń" o Putinie: Jeżeli Zachód zacznie działać, to on nie pójdzie na EuropęPolsat News
      Przejdź na