- Niezwykle gorąca masa powietrza pod koniec sierpnia już pobiła rekordy na Południowych Równinach i koncentruje się na Środkowym Zachodzie, dolinie Ohio i Tennessee, zanim przesunie się na południowy wschód, przekraczając historyczne rekordy. Około 61 miliona osób dotyczą ostrzeżenia o groźnych dla zdrowia upałach. W połączeniu z wysoką wilgotnością upał może sięgać ponad 40 stopni Celsjusza - podkreśla Axios. USA. Ekstremalne upały w 11 stanach Sieć energetyczna PJM Interconnection, obejmująca Delaware, Illinois, Indiana, Kentucky, Maryland, Michigan, New Jersey, Karolinę Północną, Ohio, Pensylwanię, Tennessee, Wirginię, Wirginię Zachodnią i Dystrykt Kolumbii, ogłosiła alert. Według Krajowej Służby Meteorologicznej (NWS) ryzyko "skrajnego" poziomu upałów dotyczy obszarów od St. Louis do Chicago po Grand Rapids w Michigan. Przewiduje się, że co najmniej 11 stanów doświadczy "znacznego" poziomu ryzyka upałów lub jeszcze wyższego. Ameryka. Alerty dla osób pracujących na zewnątrz Media zwracają uwagę, że tak ekstremalne upały mogą powodować problemy zdrowotne szczególnie u tych, którzy pracują lub ćwiczą na zewnątrz. W miarę jak słaby front chłodny kieruje się na południowy wschód z Kanady, rdzeń upalnego powietrza ma przesunąć się do środy na południowy wschód z wysoką temperaturą bliską 38 stopni C. w Waszyngtonie. Podobny lub większy upał może dotyczyć w środę Nowego Jorku i Chicago, gdzie zwykle o tej porze jest ok. 11 stopni C. chłodniej. W wielu miastach publiczne szkoły mają zacząć lub już zaczęły zajęcia. W niektórych dystryktach szkolnych nie ma jednak klimatyzacji. W Chicago wprowadzono w związku z tym pewne ograniczenia w zajęciach szkolnych. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!