Donald Tusk po rozmowie z premierem Wielkiej Brytanii. "Ostrzegał Anglików"

Oprac.: Dagmara Pakuła
Po przyspieszonych wyborach parlamentarnych Wielka Brytania ma nowego premiera. Został nim lider Partii Pracy Keir Starmer. W sobotę Donald Tusk przekazał, że szefowie rządów obu krajów mają już za sobą pierwszą rozmowę. "Będziemy dla niego kluczowym partnerem" - zapowiedział Donald Tusk.

Za Wielką Brytanią przełomowe wybory do Izby Gmin. Pozostająca od 14 lat w opozycji Partia Pracy zdecydowanie wygrała w czwartkowym starciu, w związku z czym Keir Starmer otrzymał od króla Karola III misję utworzenia nowego rządu.
Z kolei premier Donald Tusk poinformował w sobotę w mediach społecznościowych, że jest już po pierwszej rozmowie z nowym szefem brytyjskiego rządu.
Donald Tusk a Keir Starmer. "Mamy przyjaciela nad Tamizą"
"To właśnie nowy brytyjski premier Keir Starmer ostrzegał Anglików, że już za parę lat Polacy będą od nich zamożniejsi. Wczoraj wieczorem w czasie naszej rozmowy mówił o dumie z polskich korzeni swej żony i że będziemy dla niego kluczowym partnerem. Mamy przyjaciela nad Tamizą" - napisał Donald Tusk.
Szef polskiego rządu nawiązał w ten sposób do wypowiedzi Keira Starmera z lutego tego roku. Nowy premier Wielkiej Brytanii powiedział wówczas, że "Polska jest na dobrej drodze, by w ciągu dekady wyprzedzić Wielką Brytanię pod względem wielkości gospodarki w przeliczeniu na osobę".
Starmer zaznaczył jednocześnie, że tym stwierdzeniem "nie umniejsza Wielkiej Brytanii".
Wielka Brytania ma nowego premiera. Kim jest Keir Starmer?
Keir Stramer ma 63 lata. Urodził się i dorastał w miasteczku Oxted w hrabstwie Surrey jako syn ślusarza i pielęgniarki. Nowy premier Wielkiej Brytanii ukończył prawo na Uniwersytecie w Leeds. Do parlamentu wstąpił w 2015 w wieku 52 lat. Pełnił funkcję sekretarza ds. brexitu w gabinecie cieni. W 2020 roku został liderem Partii Parcy, którą cztery lata później doprowadził do zwycięstwa.
Starmer to syn pielęgniarki i ślusarza. Gdy był dzieckiem, u jego matki wykryto rzadką chorobę Stilla, która doprowadziła do utraty mowy. Nowy premier Wielkiej Brytanii często podkreślał w wywiadach, że to przeżycie bardzo go ukształtowało, a długie noce spędzone przy łóżku matki na oddziale intensywnej terapii nauczyły go determinacji.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!