Filipiny wysłały w rejon archipelagu Spratlejów dodatkowy statek, a dwa inne okręty przebywają tam na zasadzie rotacyjnej - poinformował rzecznik filipińskiej straży przybrzeżnej, komandor Jay Tarriela. Jak stwierdził, ma to uniemożliwić Chinom wzniesienie kolejnej sztucznej wyspy, która mogłaby posłużyć im do celów militarnych. Wcześniej Chińczycy zbudowali na strategicznym akwenie, który uważają za swoją własność, połacie lądu, na którym powstały wojskowe instalacje. Morze Południowochińskie. Chiny budują wyspę? W miniony weekend władze w Manili oskarżyły sąsiadów, że rozpoczęli usypywanie nowej wyspy w rejonie tzw. Ławicy Sabiny. Chodzi o obszar oddalony o 120 kilometrów od filipińskiej wyspy Palawan i około tysiąca kilometrów od najdalej wysuniętej na południe chińskiej prowincji Hainan. W połowie kwietnia załoga należącego do Filipin statku odnalazła tam wysypane pod wodą stosy martwych koralowców, co zdaniem strony filipińskiej może być pierwszym etapem budowy. Wyspa na Morzu Południowochińskim? Pekin zaprzecza W poniedziałek MSZ w Pekinie zaprzeczyło, jakoby Chiny próbowały zbudować na spornych wodach wyspę. Chińscy dyplomaci nazwali oskarżenia "bezpodstawnymi i czystą fabrykacją". Jednak w ciągu ostatniej dekady Chińczycy usypali na Morzu Południowochińskim kilka nowych wysp, a inne poszerzyli i rozbudowali, umieszczając tam garnizony i wznosząc magazyny, porty, pasy startowe i instalacje radarowe. Według amerykańskiego Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) od 2013 roku Państwo Środka utworzyło na Morzu Południowochińskim ponad 13 kilometrów kwadratowych sztucznego lądu. Na swoim profilu na platformie X (Twitterze) komandor Tarriela wskazał we wtorek, że chińscy badacze w przeszłości interesowali się nowymi technikami takiej budowy. Jego zdaniem ilustracje w chińskiej publikacji akademickiej na ten temat przypominają to, co filipińscy marynarze znaleźli w rejonie Spratlejów. Spór o tropikalne morze Morze Południowochińskie to strategicznie położony i bogaty w zasoby akwen, kluczowy dla chińskiego handlu. Państwo Środka niemal cały jego obszar uważa za swoją własność. Granice roszczeń Pekinu, oznaczanych tzw. Linią Dziewięciu Kresek, sięgają ponad 1,5 tys. kilometrów od Chin kontynentalnych. Obejmują wody, które w myśl prawa międzynarodowego przysługują sąsiednim krajom: oprócz Filipin także Wietnamowi, Malezji oraz Brunei. W 2016 roku Stały Trybunał Arbitrażowy w Hadze uznał, że historyczne pretensje terytorialne Pekinu wobec Filipin nie mają uzasadnienia, ten jednak zignorował orzeczenie. Chiny a Filipiny. Spór przybiera na sile Gdy w czerwcu 2022 roku prezydentem Filipin został Ferdinand Marcos Jr. kraj zaczął prowadzić wobec znacznie większego sąsiada śmiałą politykę, ujawniając udokumentowane nagraniami przypadki nękania swoich łodzi, kutrów i okrętów. W ostatnich miesiącach między jednostkami obu państw doszło do kilku konfrontacji. W marcu okręty chińskiej straży przybrzeżnej oddały salwy z armatek wodnych, dwukrotnie próbując zablokować statki transportowe, wykonujące misję zaopatrzeniową dla posterunku filipińskiej piechoty morskiej. Podczas starć obrażenia odniosło kilku marynarzy. Do najnowszego incydentu doszło 30 kwietnia w okolicach płycizny Scarborough. Jak poinformowała strona filipińska, chińscy marynarze użyli wówczas armatki wodnej o wysokim ciśnieniu, co doprowadziło do uszkodzeń metalowych elementów wyposażenia okrętu patrolowego. Od początku roku władze w Manili dwadzieścia razy składały oficjalne protesty przeciwko "niebezpiecznym manewrom" chińskich jednostek i wielokrotnie wzywały szefa chińskiej ambasady do złożenia wyjaśnień. Filipiński resort dyplomacji poinformował, że w ciągu ostatnich dwóch lat złożył 153 skargi na agresywne działania sąsiada. Tomasz Augustyniak ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!