Roczne saldo migracji w Wielkiej Brytanii osiągnęło w ubiegłym roku rekordowy poziom 606 tysięcy. To wywiera presję na brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka, który zapowiedział zmniejszenie tej liczby - pisze Reuters. Migracja w Wielkiej Brytanii. Sunak: Liczby są za wysokie Brytyjski urząd statystyczny (ONS) wyjaśnia, że do wzrostu poziomu migracji przyczynili się obywatele spoza Unii Europejskiej, w tym z Ukrainy czy Hongkongu oraz osoby podróżujące w celach zarobkowych i edukacyjnych. ONS stwierdził, że w ostatnich miesiącach tempo imigracji zwolniło. - Te liczby są zbyt wysokie. Muszą zostać obniżone - powiedział premier Rishi Sunak po opublikowaniu danych. Wskazał na reformy, które kraj wprowadził na początku tygodnia, a które pozbawiają niektórych studentów zagranicznych prawa do sprowadzania do Wielkiej Brytanii członków swoich rodziny. Jak zauważa Reuters, dotychczas podawano, że najwyższe saldo migracji od końca II wojny światowej miało miejsce w ciągu 12 miesięcy do czerwca 2022 roku włącznie - 504 tys. - ale po zmianie metodologii, tak by uwzględniać też ubiegających się o azyl, i skorygowaniu danych, okazało się, że we wspomnianym okresie również wynosiło ono 606 tys. Zwolennicy Brexitu argumentowali, że opuszczenie UE zapewni Wielkiej Brytanii większą kontrolę nad jej granicami, a wielu, którzy głosowali za wyjściem, jako powód swojej decyzji podawało właśnie wysoki poziom migracji i presję, jaką wywiera ona na usługi publiczne. W ostatnich latach Wielka Brytania utworzyła jednak programy wizowe dla osób z Ukrainy i Hongkongu, a firmy z sektorów takich jak inżynieria, budownictwo i gastronomia wezwały rząd do umożliwienia im zatrudniania zagranicznych pracowników w celu zrekompensowania niedoborów siły roboczej. Do Wielkiej Brytanii przybyli m.in. uchodźcy z Ukrainy Dane ONS pokazują, że imigracja w 2022 roku w Wielkiej Brytanii wyniosła około 1,16 miliona, a emigracja - 557 tys. ONS podało, że 925 tys. osób przybyłych w 2022 roku nie było obywatelami UE, 151 tys. pochodziło z UE, a 88 tys. było obywatelami Wielkiej Brytanii. W 2022 roku z Ukrainy przybyło 114 tys. osób, z Hongkongu - 52 tys. Sunak zapowiadał wcześniej rozprawienie się z nielegalną migracją po tym, jak w ostatnich latach dziesiątki tysięcy ludzi przybyło na Wyspy przez kanał La Manche. Poziom legalnej migracji od dawna stanowi jeden z głównych tematów w brytyjskim dyskursie politycznym, a kwestia ta była jedną z przyczyn referendum w sprawie opuszczenia Unii Europejskiej w 2016 roku. Od ponad dekady kolejne rządy konserwatystów obiecywały ograniczenie migracji. Saldo migracji w Wielkiej Brytanii w 2015 roku, czyli przed referendum w sprawie Brexitu, wynosiło 329 tys.