Według doniesień lokalnej stacji Televisa, eksplozja ładunków nastąpiła w pobliżu pojazdu, którym podróżowali funkcjonariusze służb bezpieczeństwa. Meksyk. Samochód służb najechał na minę. Zginęło trzech mundurowych Do eksplozji doszło we wtorek krótko przed godziną 19. Burmistrz Tlajomulco, Salvador Zamora, wyjaśnił, że do ataku doszło, gdy agenci przeprowadzali inspekcję jednej z działek. CZYTAJ TEŻ: Strzelanina w Meksyku na komendzie policji. Jest nagranie z incydentu Poszkodowani trafili do różnych szpitali. Z uwagi na rozległe poparzenia ciała do transportu rannych wykorzystano mobilne jednostki intensywnej terapii. Według wstępnych ustaleń do wybuchu doszło, gdy samochód mundurowych najechał na minę. Jak pisze portal Infobae, władze wskazują, że materiały podłożyli członkowie jednej z grup przestępczych, choć nie ustalono jeszcze szczegółów ani nie wskazano konkretnie domniemanych sprawców. Walka Meksyku z narkotykowymi kartelami. Mnóstwo ofiar "To był tchórzliwy atak z użyciem ładunków wybuchowych (...) to bezprecedensowe wydarzenie pokazuje, do czego zdolne są zorganizowane grupy przestępcze" - napisał w mediach społecznościowych gubernator stanu Enrique Alfaro. Jednocześnie zapewnił, że organy ścigania prowadzą śledztwo. Do ataku na służby mundurowe doszło niecały miesiąc po ataku na samochód należący do Ministerstwa Obrony Narodowej, który eksplodował - również najeżdżając na minę. Zginęło wtedy ośmiu żołnierzy. Stan Jalisco jest siedzibą kartelu Jalisco New Generation. To jedna z najpotężniejszych grup handlujących narkotykami w Meksyku. Od czasu rozpoczęcia kontrowersyjnej wojskowej operacji antynarkotykowej w 2006 roku w Meksyku odnotowano ponad 340 tysięcy zabójstw i około 100 tysięcy zaginięć, w większości przypisywanych organizacjom przestępczym - podaje francuska agencja AFP. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!