Andrzej Poczobut w karcerze. "W nocy budził się z zimna"

Oprac.: Joanna Mazur
Andrzej Poczobut, więzień polityczny, dziennikarz i aktywista spędził 30 dni w karcerze - przekazała żona Oksana. Jak dodała, mężczyzna budził się w nocy z zimna. W lutym Poczobuta skazano na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Mężczyznę oskarżono o "podżeganie do nienawiści".

"Przyszedł list. 30 dób Andrzej Poczobut był w karcerze, gdzie trafił prosto z kwarantanny. Mimo lata było tam tak chłodno, że budził się z zimna" - napisała na Facebooku Oksana. Wcześniej informowała, że od trzech tygodni nie dostaje od męża listów.
Około półtora miesiąca temu Poczobut został przewieziony do miejsca odbywania kary - kolonii karnej w Nowopołocku na północy Białorusi.
Wyrok Andrzeja Poczobuta. Oskarżono go o "podżeganie do nienawiści"
Wyrok ośmiu lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze dla Andrzeja Poczobuta ogłosił 8 lutego sędzia Grodzieńskiego Sądu Obwodowego Dzmitryj Bubienczyk.
W uznanym za politycznym procesie, który trwał od 16 stycznia, władze zarzuciły Poczobutowi, obywatelowi Białorusi i działaczowi polskiej mniejszości "podżeganie do nienawiści", a jego działaniom, polegającym na kultywowaniu polskości i publikowaniu artykułów w mediach, przypisano znamiona "rehabilitacji nazizmu".
Poczobut był również oskarżony o wzywanie do działań na szkodę Białorusi. W maju Sąd Najwyższy odrzucił apelację Poczobuta i utrzymał wyrok w mocy.
Organizacje praw człowieka uznają Poczobuta za więźnia politycznego, a postępowanie wobec niego - za motywowane politycznie. Polskie władze domagają się uwolnienia Poczobuta i oczyszczenia go z politycznie motywowanych, nieprawdziwych zarzutów. MSZ RP wielokrotnie zapewniało, że stale prowadzi działania na rzecz uwolnienia Poczobuta.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!