Ambasador Rosji odpowiada MSZ. "Uznałem, że nie ma sensu"

Sebastian Przybył

Sebastian Przybył

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,8 tys.
Udostępnij

- Uznałem, że nie ma sensu rozmawiać na ten temat bez przedstawienia dowodów i odmówiłem wizyty w polskim MSZ - przekazał ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew w rozmowie z rosyjską agencją. Spotkanie w resorcie miało dotyczyć rosyjskiej rakiety nad Polską. Andriejew zaproponował, że jeśli Polacy sobie tego życzą, mogą wysłać notę "pocztą lub kurierem".

Ambasador Rosji w Warszawie Siergiej Andriejew
Ambasador Rosji w Warszawie Siergiej Andriejew Andrzej IwanczukReporter

Ambasador Siergiej Andriejew udzielił komentarza agencji RIA Novosti. Dyplomata stwierdził, że "nie ma sensu" poruszać tematu rosyjskiej rakiety, która przekroczyła polską przestrzeń powietrzną, "bez przedstawienia dowodów" w sprawie przez stronę polską.

Dopytywany o to, czy Warszawa planuje przedstawić jakiekolwiek dowody, Andriejew nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi. - Nie otrzymałem jasnej odpowiedzi i zwróciłem uwagę, że nadal czekamy na dowody, że 29 grudnia rosyjska rakieta manewrująca rzekomo wleciała w polską przestrzeń powietrzną. Nie otrzymaliśmy dotychczas żadnych dowodów na te zarzuty - oznajmił przedstawiciel Kremla.

- Zaproponowałem moim polskim kolegom, że - jeśli chcą - mogą przesłać odpowiednią notę (dyplomatyczną - red.) pocztą lub kurierem - dodał.

Rosyjska rakieta w Polsce. Siergiej Andriejew nie stawił się w MSZ

W niedzielę rano Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało po godz. 6 rano w komunikacie, że doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.

"Obiekt wleciał w polską przestrzeń na wysokości miejscowości Oserdów (woj. lubelskie) i przebywał w niej przez 39 sekund. W trakcie całego przelotu był obserwowany przez wojskowe systemy radiolokacyjne" - przekazało Dowództwo Operacyjne.

Podkreślono również, że w nocy uruchomiono wszelkie procedury, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej. Ponadto aktywowano również sojusznicze lotnictwo.

W związku z incydentem minister Radosław Sikorski wezwał do gmachu resortu ambasadora Rosji, by ten złożył wyjaśnienia.

Rzecznik MSZ przekazał w poniedziałek, że przedstawiciel Kremla w Warszawie nie stawił się jednak w resorcie spraw zagranicznych. Paweł Wroński dodał również, że nota dyplomatyczna "zostanie przekazana Ministerstwu Spraw Zagranicznych Rosji inną drogą".

Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Gen. Skrzypczak wyjaśnia dlaczego rosyjska rakieta była w polskiej przestrzeni powietrznej
      Gen. Skrzypczak wyjaśnia dlaczego rosyjska rakieta była w polskiej przestrzeni powietrznejPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na