Zagadkowy wpis skierowany do serbskich obywateli pojawił się na oficjalnym instagramowym koncie Aleksandara Vučića. Widać na nim zrzut ekranu z wiadomości przesłanej przez jeden z komunikatorów. "W tej chwili nie jest łatwo mówić, jakie wiadomości otrzymaliśmy w ciągu ostatnich 48 godzin. Zagrażają one bezpośrednio żywotnym interesom narodowym zarówno Serbii, jak i Republiki Serbskiej. W nadchodzących dniach zapoznam ludność Serbii ze wszystkimi problemami, które czekają na nich dalej. To będzie trudne, w tej chwili najtrudniejsze" - napisał. "Serbia zwycięży" - zakończył wpis prezydent. Serbskie media publikujące wiadomość Vučića podkreślają, że nie ma żadnych, nawet nieoficjalnych informacji, o co może chodzić politykowi. Kilka godzin wcześniej minister bezpieczeństwa Nenad Nešić poinformował, że odbył spotkanie z burmistrzem gminy Sokolac Milovanem Bjelicą, który poinformował go o "szerzeniu się nienawiści religijnej i między etnicznej" w regionie. Mają za to odpowiadać konkretne grupy, które chcą doprowadzić do wewnętrznej destabilizacji. Jak przekazano w mediach, w jednej ze wsi w gminie Sokolac pojawiły się ulotki, które nawołują lokalną społeczność do ujawnienia "sprawców haniebnych czynów przeciwko życiu niewinnych muzułmanów". Serbia: Aleksandar Vučić: Nie pozwolimy zabrać nam Kosowa Kilka dni wcześniej prezydent Serbii wygłosił przemówienie z okazji Dnia Pamięci ofiar agresji NATO na Jugosławię. Polityk w swoje wystąpienie wielokrotnie wplótł wątki bieżącej polityki dotyczącej Kosowa. - Serbia będzie nadal stawiać opór, a wspólnym obowiązkiem jest nie zapomnieć o serbskich dzieciach i serbskich bohaterach. Nigdy ich nie zapomnimy. (...) Możecie nam odebrać powietrze, ale nigdy dobrowolnie nie pozwolimy zabrać nam Kosowa - mówił. W trakcie przemówienia Vučić zwrócił także uwagę, że Kosowo zostało członkiem stowarzyszonym NATO, co oznacza, kolejne zaognienie w relacjach z Sojuszem. - Kiedy przyjmą Kosowo do Rady Europy, my na to zareagujemy. Nie możecie odebrać nam wolności. Wielu próbowało zamknąć Serbię i się nie udało - podsumował. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!