O próbie porwania kota, Gacka znanego w całym Szczecinie, poinformowały na instagramowym profilu osoby opiekujące się zwierzęciem. "Dzisiaj opowiemy wam o dość niemiłej sytuacji. Pewna istotka 20 marca postanowiła, że ukradnie Gacka. Oczywiście się nie udało. Gacek uciekł i schował się pod auto" - zaczyna się wpis. Nieudana próba porwania kota Gacka ze Szczecina Opiekunowie czarno-białego kociaka opisali w mediach społecznościowych, że porywaczka się przestraszyła i uciekła. Podkreślili też, że nie warto podejmować takich prób, a skupić się na kotach, które naprawdę potrzebują pomocy. Prowadzący profil zakończyli wpis słowami: "chcemy poinformować, że Gacek ma monitoring - i ludzki, i taki z kamer - więc mamy nadzieję, że więcej głupich pomysłów nie będzie. Chyba nie musimy tłumaczyć, jak idiotyczna jest taka akcja". Pod postem można przeczytać wiele przychylnych komentarzy, ale są też takie, w których ludzie bronią kobiety. "Czemu robicie z tej kobiety złodzieja. Ludzie na pewno karmią go złymi rzeczami (...). Ona pewnie chciała dać/znaleźć mu bezpieczny kąt" - napisała jedna z użytkowniczek. Jak kot Gacek stał się wielką atrakcją Szczecina? Szczecińskiego kota Gacka z ulicy Kaszubskiej zna cały świat. O zwierzaku pisały niedawno najbardziej popularne światowe portale i gazety. Mowa m.in. o: "The Guardian", "New York Post", "The Daily Mirror" czy "La Stampa". Kot Gacek popularność zdobył dzięki aplikacji Google Maps, gdzie założono mu pinezkę. Futrzak zyskał mnóstwo polubień, pozytywnych opinii i tym samym wielką sławę. Praktycznie z dnia na dzień stał się jedną z największych atrakcji Szczecina. Instagramowe konto futrzastego czworonoga śledzi obecnie niemal 28 tysięcy obserwujących, którzy określają go "ikoną Szczecina" czy szczecińską gwiazdą rocka". Czytaj także: Ukochana koza 9-latki skończyła na grillu. Matka dziewczynki pozywa władze