Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Nowy ruch w sprawie Beaty Klimek. Zaczęli przeczesywać lasy

Mieszkańcy Poradza, ochotnicy, straż pożarna i rodzina wyruszyli na kolejne poszukiwania Beaty Klimek. Przeczesują lasy położone niedaleko jej miejsca zaginięcia. Wszyscy są zgodni, że 47-latka nie uciekła. Polsat News skontaktował się z mężem zaginionej, który twierdzi, że "twa na niego nagonka", a on nie ma nic wspólnego ze sprawą. Wcześniej policja przeszukiwała jego posesję.

Trwają poszukiwania Beaty Klimek
Trwają poszukiwania Beaty Klimek/Komenda Powiatowa Policji w Łobzie //Polsat News

W sobotę mieszkańcy wsi Poradz, gdzie zaginęła Beata Klimek, ruszyli na poszukiwania. Towarzyszy im rodzina 47-latki i ochotnicza straż pożarna. Wspólnie będą przeczesywać okoliczne lasy. To kolejna akcja wolontariuszy.

Rodzina i ochotnicy są pewni, że Beata Klimek nie uciekła. Z reportem Polsat News rozmawiała przyjaciółka zaginionej, pani Justyna. Kobieta powiedziała, że wątpi w szczęśliwe zakończenie tej historii.  

- Chciałabym uwierzyć, że to będzie szczęśliwy finał, ale jest trudno (...). Ja w to nie wierzę, że ona mogła gdziekolwiek wyjechać - powiedziała pani Justyna, dodając, że Beata Klimek bała się swojego męża i teściów.

Mieszkańcy Poradza i znajomi 47-latki zgodnie powtarzają, że kobieta była zbyt związana ze swoimi dziećmi, żeby je zostawić. - Bardzo je chciała, przelała na nie całą swoją miłość - mówiła jedna z mieszkanek. 

Dziennikarzom Polsat News udało się także skontaktować z mężem poszukiwanej. Powiedział, że trwa na niego "nagonka", a on "nie ma nic wspólnego z zaginięciem". 

Zaginięcie Beaty Klimek. Mieszkańcy ruszyli na poszukiwania

Beata Klimek ze wsi Poradz w woj. zachodniopomorskim zaginęła 7 października. Około godziny 7 rano wyszła z domu z trójką dzieci i odprowadziła je na przystanek autobusowy. Wracając do domu 47-latka spotkała swoją sąsiadkę, której powiedziała, że bardzo się spieszy do pracy na godzinę 8. Nigdy jednak tam nie dotarła.

 

Po godzinie 8 z Beatą Klimek próbowała skontaktować się jej szefowa. Chociaż telefon był aktywny, to nikt nie odebrał. Po godzinie 8:40 telefon przestał być aktywny. Śledczy ustalili, że ostatnie logowanie telefonu miało miejsce we wsi, w której mieszka zaginiona. 

Interwencja policji w domu męża Beaty Klimek

Mimo poszukiwań na szeroką skalę kobiety nie udało się dotąd odnaleźć. Mąż Beaty Klimek, z którym kobieta jest w trakcie rozwodu, kilkukrotnie rozmawiał z mediami w sprawie zaginięcia swojej żony. Sugerował, że kobieta uciekła do Niemiec, najprawdopodobniej z innym mężczyzną. Rodzina i przyjaciele wykluczają tę możliwość.

We wtorek 19 listopada na posesji męża zaginionej Beaty Klimek mieli zjawić się policjanci. Mundurowym towarzyszyli strażacy, którzy mieli przeszukać sadzawkę znajdująca się w pobliżu domu. Ponadto jedno z aut należących do mężczyzny zabrała laweta.  

Funkcjonariusze policji pracowali na terenie posesji przez wiele godzin. Ich interwencję potwierdził sam mąż 47-latki.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Rafał Trzaskowski: Prezydent Duda zrobił z kancelarii prezydenta przechowalnię dla partyjnych aparatczyków/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także