Niemal dziewięć miesięcy po tym, jak 2,5-letni Emile Soleil zaginął w małej francuskiej wiosce Vernet, policja przekazała, że natrafiono na szczątki dziecka. Prokuratura w Aix-en-Provence przekazała, że do dramatycznego odkrycia doszło w sobotę, zaledwie dwa dni po tym, jak służby wznowiły przeczesywanie terenu. Francja. Dramatyczny finał poszukiwań małego Emile'a Na szczątki, które znajdowały się w pobliżu wioski, w której po raz ostatni Emile był widziany, natknął się spacerowicz. Tożsamość zaginionego w ubiegłym roku dziecka potwierdziły badania. Prokuratura dodała, że prowadzona jest kryminalistyczna analiza kości. Po tragicznym odkryciu żandarmeria całkowicie zablokowała wjazd do Vernet dla osób, które w niej nie mieszkają. Zakaz ma obowiązywać do południa 7 kwietnia. W miejscu, gdzie znaleziono szczątki chłopca, pracowało blisko 100 funkcjonariuszy, którzy przeszukiwali teren. Śledczy sprawdzą, co było przyczyną śmierci 2,5-latka oraz czy przyczyniła się do tego osoba trzecia. Jerome Triomphe, prawnik rodziców Emile'a, opublikował sporządzone przez nich oświadczenie. "Chociaż to była rozdzierająca serce wiadomość, teraz jest czas na żałobę, skupienie i modlitwę. (Rodzice chłopca - red.) wiedzą teraz, w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, że Emile czuwa nad nimi w świetle i czułości Boga" - przekazano. Burmistrz Vernet François Balique przekazał, że po otrzymaniu informacji "odczuł ulgę, ale i smutek". - Miałem nadzieję, że odnajdzie się go żywego - dodał. Nadmienił też, że musi upłynąć sporo czasu, aby otrząsnąć się po śmierci Emile'a. Francja. Poszukiwania 2,5-letniego Emile'a Emile Soleil zaginął 8 lipca ubiegłego roku w Vernet, gdzie widziany był po raz ostatni. W akcji poszukiwawczej wykorzystano drony, helikoptery i psy tropiące. Chłopca poszukiwały także setki funkcjonariuszy oraz obywateli. Wioska, w której zaginęło dziecko, została dokładnie przeszukana, sprawdzano również samochody. Burmistrz wprowadził zakaz wjazdu do wioski osobom spoza niej - celem było zapobiegnięcie przyjazdu ciekawskich turystów oraz wszystkich, którzy mogliby zakłócać poszukiwania. Akcję utrudniało położenie miejscowości, która znajduje się w rejonie Alp, z każdej strony otoczona jest lasami, zaroślami i strumykami. Źródła: BFM TV, BBC *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!