Konfederacja przed Lewicą. Krzysztof Bosak o "wieczorze satysfakcji"

Oprac.: Paweł Basiak
- Rywalizacja była bardzo trudna i twarda, ale to jest wieczór, kiedy ci, którzy pokazali wolę walki, mogą mieć satysfakcję - mówił Krzysztof Bosak po zamknięciu lokali wyborczych. Z wyników exit poll Ipsos wynika, że Konfederacja wraz z działaczami Bezpartyjnych Samorządowców przegoniła Lewicę.

Według sondażu exit poll opublikowanego w niedzielę wieczorem przez Ipsos, w skali kraju w wyborach do sejmików województw Konfederacja, która zawarła porozumienie wyborcze z działaczami Bezpartyjnych Samorządowców, uzyskała 7,5 proc. W poprzednich wyborach samorządowych Konfederacja nie startowała (została zawiązana przed wyborami do PE w 2019 r.)
- To jest wieczór, w którym ci, co pokazali wolę walki, mogą mieć satysfakcję - powiedział Krzysztof Bosak podczas zorganizowanego w Warszawie wieczoru wyborczego swego ugrupowania.
Wyniki wyborów samorządowych. Konfederacja wyprzedziła Lewicę
Jak mówił Krzysztof Bosak, podczas poprzednich wyborów "były zdecydowanie wyższe oczekiwania" a "wynik wielu rozczarował". Przypomnijmy, że w wyborach parlamentarnych Konfederacja zajęła ostatecznie piąte miejsce pod względem poparcia wyborców z wynikiem 7,16 proc. Wyprzedziła ją Nowa Lewica (8,61 proc.). Teraz sytuacja się odwróciła. Według sondażu exit poll Ipsos głos na Lewicę w wyborach oddało 6,8 proc. wyborców.
Bosak podkreślał, że w wyborach samorządowych "wszyscy pracowali bez żadnych wielkich oczekiwań".
- Wiedzieliśmy, że ta rywalizacja jest bardzo trudna i twarda. Wiedzieliśmy, że wszystkie nowe formacje, które w ciągu ostatnich kilkunastu lat weszły do parlamentu, z reguły nie poradziły sobie w wyborach samorządowych. Nierzadko nie przekraczały progu wyborczego, nie rejestrowały swoich list - mówił.
Wyniki wyborów. Konfederacja wraz z częścią Bezpartyjnych Samorządowców
Jeden z liderów Konfederacji przypominał, że w tegorocznych wyborach udało się zarejestrować listy, dzięki porozumieniu z Bezpartyjnymi Samorządowcami. - To były długie i skomplikowane rozmowy, które doprowadziły do tego, że obaj partnerzy mogli wystawić swoich kandydatów we wszystkich województwach i we wszystkich okręgach wyborczych - zaznaczył.
Bosak podkreślił, że jest to wieczór satysfakcji, w poniedziałek trzeba przeanalizować wyniki, ale już od wtorku ruszyć z kampanią przed zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego.
***
Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!